Mija chwila,
Od szczęścia nie dzieli mnie mila,
Lecz tysiące galaktyk,
I znów słyszę zegara - tyk.Odkąd już Cię nie ma, płynie czas,
Który co dzień rozdziela - nas.
Pragnę zamknąć oczy,
I je otworzyć, zobaczyć Twój uśmiech, tak uroczy.###
Czy pamiętasz, jak zarzekałam,
Że marzeń w życiu nie miałam?
To prawda, lecz teraz mam życzenie,
Usłyszeć, że u Ciebie jest dobrze, i wiem, nic tym nie zmienię.Cisza z Twojej strony, zabija,
Minuta jak godzina mija,
Dzień jak rok,
Każdego dnia pokrywa mnie coraz większy mrok.Co noc wbija sztylet śmierci,
W sercu coraz większą dziurę kręci.
I już nie walczę, pozwalam się katować,
A o poranku potrafię smutek schować.Ludzie się dziwią,
Na mój brak humoru, twarze krzywią.
Ich nastawienie - rozumiem,
Tracę z nimi kontakt, wiem.Za czasów, gdy trzymałam Cię blisko,
Miałam wraŻenie, że od przeszłości dzieli mnie urwisko.
I rację miałam,
Bo to tam właśnie serce złamałam.Czy ktoś Ci już wyszeptał,
O depresji, mojej bezsenności?
Moje uczucia możeś lekko zdeptał,
Lecz to nic, tli się wciąż żar - miłości.
CZYTASZ
Cierniste Łzy
PoetryCałoroczne wzloty i upadki Tom I Złociste Serce Tom II Złota Łza Tom III Złota Fala Tom IV Złota Nadzieja Tom V Złoto w dłoni Tom VI Złota moneta Czarne, kolorowe, interpretacja dowolna. Okładka mojego autorstwa. #1 w wiersze #10 w poezja Rozpoczę...