Urodziła się dziewczyna szczęśliwa,
Dla każdego pomocna, życzliwa.
Szczerość niebieskooka,
Zawijała na palcu loka.Szczęściem emanowała,
W centrum uwagi stała.
Potrafiła prawdziwie doradzić,
Nigdy nie byłaby w stanie zdradzić.Lecz życie ją zaskoczyło,
Ręce kaleczyło.
Zaczęła znikać,
A serce przestawało pikać.Duszę od środka wyżerało,
Pustką stało się jej ciało.
A teraz topi się w łez morzu,
Sunie palcem po nożu.

CZYTASZ
Cierniste Łzy
PoesíaCałoroczne wzloty i upadki Tom I Złociste Serce Tom II Złota Łza Tom III Złota Fala Tom IV Złota Nadzieja Tom V Złoto w dłoni Tom VI Złota moneta Czarne, kolorowe, interpretacja dowolna. Okładka mojego autorstwa. #1 w wiersze #10 w poezja Rozpoczę...