Obietnicę dawno temu złożyłam,
Pewna siebie wtedy byłam.
Bez mrugnięcia okiem potwierdziłam,
Gdybym widziała, jak bardzo się myliłam.Uśmiech Twój pamiętam,
Pomimo, że nie jestem święta,
Nigdy nie chciałam byś był sam,
Już wtedy z bólu byłam wygięta.Kłamstwo,
Niechciane chamstwo.
Łza,
Podniosłam rękę,
Choć nie byłam za.Nie udało mi się spełnić obietnicy,
To zostanie w naszej tajemnicy.
CZYTASZ
Cierniste Łzy
PoetryCałoroczne wzloty i upadki Tom I Złociste Serce Tom II Złota Łza Tom III Złota Fala Tom IV Złota Nadzieja Tom V Złoto w dłoni Tom VI Złota moneta Czarne, kolorowe, interpretacja dowolna. Okładka mojego autorstwa. #1 w wiersze #10 w poezja Rozpoczę...