Odwiedzam swoją młodość tęskniącą,
Uśmiech, szczęście mijam,
Myśli w głowie mi mącą,
Teraźniejszością się dobijam.Niedawną miłość spotykam,
Wybacza mi moją przeszłość,
Z bólu utykam,
Bo w środku buduje się złość.Mijam stres,
Macha na powitanie,
Czekam aż nastanie jego kres,
Rozpoczyna się migotanie.Płynę rzeką nicości,
Chcę być ostoją,
Bolą mnie kości,
Oddechem mnie kroją.
CZYTASZ
Cierniste Łzy
PoetryCałoroczne wzloty i upadki Tom I Złociste Serce Tom II Złota Łza Tom III Złota Fala Tom IV Złota Nadzieja Tom V Złoto w dłoni Tom VI Złota moneta Czarne, kolorowe, interpretacja dowolna. Okładka mojego autorstwa. #1 w wiersze #10 w poezja Rozpoczę...