rzeka

33 14 12
                                    

Odwiedzam swoją młodość tęskniącą,
Uśmiech, szczęście mijam,
Myśli w głowie mi mącą,
Teraźniejszością się dobijam.

Niedawną miłość spotykam,
Wybacza mi moją przeszłość,
Z bólu utykam,
Bo w środku buduje się złość.

Mijam stres,
Macha na powitanie,
Czekam aż nastanie jego kres,
Rozpoczyna się migotanie.

Płynę rzeką nicości,
Chcę być ostoją,
Bolą mnie kości,
Oddechem mnie kroją.

Cierniste Łzy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz