ostatnie marzenie

72 32 12
                                    

Wiersz dedykuję Szapita, która dzielnie trwa przy każdym nowym wierszu, dziękuję!!!❤❤❤

Czuję się rozdarta,
Nie jestem już nic warta.
Przyjaciół też straciłam,
Lecz nawet ich mając, ze swoimi myślami gniłam.

Ludzie mnie nie rozumieją,
Gdy widzą problem tylko wyśmieją.
Każdy o mnie nieciekawą opinie sobie wyrobił,
Wystarczy jeden ruch byś moje serce dobił.

Krzywe spojrzenia w moją stronę posyłane,
Czuję się jak dziecko zagubione, niekochane.
W piekle egzystuję,
Ze śmiercią się snuję.

Słowa są jak sztylety wbijane w plecy,
Twój ubiór nie jest za nic kobiecy!
I już nie ma dla mnie ratunku,
Na koniec spełnię marzenie o pocałunku.

Cierniste Łzy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz