dłoń na zgodę

20 11 6
                                    

Wczoraj była piękna pogoda,
Między nami panowała zgoda.
Słońce pełne energii,
Nie może ot tak dostać alergii.

Mój zły humor zawinił dziś,
Gdy Cię nie ma obok, spogląda na mnie smutny miś.
Dajesz dużo czasu na nowe myśli,
Moja dłoń drży nad wyrazem - wyślij.

Ale przecież wiesz, że tornado co jakiś czas przychodzi,
Największe brudy z przeszłości wywodzi.
A jesteśmy parą silną, zgraną,
Z przyszłością dla nas obojga wygraną.

Przy Tobie jest bezpiecznie,
Uczucie szczęścia drepcze wiecznie.
Przepraszam za wszelkie zło, które wyrządziłam,
Przy tym wszystkim z samą sobą zabłądziłam.

Wybacz, tak wiele razy się myliłam,
Ze swoimi błędami się wychyliłam.
I teraz padam nad przepaścią na kolana,
Z ukłuciem w sercu, tak bardzo wciąż chcę być kochana.

¥¥¥

:> oczyszczający wiersz:»

Ps. Wpadnijcie na profil Tearsea, pięknie składa wers po wersie.
Kocham poezję płynącą spod jego palców.

Wave_of_tears

Cierniste Łzy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz