*Nic*

3.7K 42 3
                                    

Prowokacja... kilka namiętnych pocałunków zmieniło moje życie w totalną poraszkę. Zgubiłam się. Nie wiem co robić... Mam swojego Łukasza ale, ale czuje, że to nie to.
Nie stop Natalia! Co Ty robisz?! O czym myślisz?!
Z takimi myślami budzę się wczas rano. Szykuję się i jadę na komendę. Jak zwkle jakaś sprawa. Szybko się z nią uwineliśmy. Nie daje mi jednak spokoju ta Marta... Kuba sie w niej zabujał na maksa. Boże! Co mnie to interesuje! Natalia ocknij się! Nagle poczulam dłoń na ramieniu.

K: Przepraszam.
N: przestraszyłam się.
K: od kiedy to ucinasz drzemkę w robocie? Dlaczego nie jedziesz do domu?
N: nie mam w nim co robić. Łukasza nie będzie całą noc. Ma dyżur, a mi samej w domu nudno i smutno.
K: rozumiem. To do zobaczenia.

Kuba odkąd poznał Magdę bardzo się zmienił. Mniej się o mnie troszczy. Zaczyna mi brakować poprzedniego Kuby. Od przemyśleń wyrwała mnie Anetka.

A: o czym myślisz?
N: o Kubie. Zmienił się odkąd pozał Magdę.
A: co do niego czujesz?    (Aneta) postawiła sprawę jasno.
N: Nic...
A: kochana ja widzę. Zmienił się. Bardzo, ale nie daje mi spokoju jednak rzecz.
N: jaka?
A: co się między wami wydarzyło?
N: jak to co? Nic. A co się miało wydarzyć?
A: nie nic. Już nic. Lecę kochana. Jedź do domu nie siedź za długo.
N: jasne...

 "W PEŁNI  ×NIEŚWIADOME× UCZUCIE"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz