-Posłuchaj, ale się nie denerwuj. Otóż w szóstym miesiącu ciąży urodziłaś naszego syna ...
- tak wcześnie?!
- tak, ale wszystko z nim w porządku . Ma na imię Ignacy
- Ignacy Roguz ... Kuba ja ...coś sobie przypomniałam
- co dokładnie?
- byłeś tutaj w szpitalu kiedy byłam w śpiączce , ale personel Cię wyrzucił ...
- Natalia... Ty jednak czułaś , kocham Cię ...
- ja Ciebie również . Cieszę się , że byłeś...
- jestem
- a gdzie Ania?
- została z mamą
- Twoją mamą
- tak, Natalia to niesamowite. Miałaś sobie przypomnieć w ciągu dwuch tygodni , a jest drugi dzień po Twoim wybudzeniu i już wracasz do formy. Jesteś niesamowita, za to właśnie Cię kocham . Tęsknię za Tobą Natka...
- ja za Tobą też , zapomniałam jak to jest być blisko Ciebie ...
- panie Kubo , pani Natalia jest już w pełni zregenerowana. Może ją pan wziąć do domu . Gratuluję i życzę szczęścia.
- doktorze ...dziękuję w imieniu Natali i swoim . Dziekuje...
- jasne ! Mam nadzieję, że w przyszłości poprowadzę kolejną ciążę pani Natali . Do widzenia...
- dowidzenia...
- Natalia mogę Cię wziąć do domu!
- jeju nawet nie wiesz jak się cieszę , że zobaczę nasze dzieci ... Ignasia !
