*wzrok Kuby*

1K 18 1
                                    

Obudziłam się bardzo wcześnie. Postanowiłam ubrać się i przygotować do pracy. Kiedy to zrobiłam usiadłam przy stole i pijąc herbatę zastanawiałam się nad imieniem dla córki lub syna. Jak narazie mam imię tylko dla synka. Wstałam po godzinie i uśmiechnęłam się sama do siebie, bo zerknęłam na mój palec na którym znajdował się pierścionek, a następnie na śpiącego jeszcze Kubę. Kiedy zobaczyłam która jest godzina to postanowiłam go obudzić. Pocałowałałam go, a on przyciągnął mnie do siebie. Niestety nie trwało to długo, bo uświadomiłam mu, że jest późno i spóźnimy się do pracy.

Na komendzie czekała na nas kolejna sprawa. Rozwiązanie jej zajęło nam cały dzień. Kiedy siedziałam i wypełniałam raporty czułam na sobie wzrok Kuby. Miałam wrarzenie, że kiedy to robi wie o czym myślę i co czuję. Faktycznie byłam zamyślona, a jego wzrok mi trochę przeszkadzał.

- Kuba mógłbyś się tak nie patrzyć na mnie? Rozpraszasz mnie.
- no dobrze, ale powiedz mi nad czym myślisz?
- Kuba jak Ty to robisz?
- znam Cię na wylot i jeszcze dalej. Wiem, że myślisz o czymś o czym ja powinienem wiedzieć.
- myślę nad imieniem dla dziecka.
- Spokojnie masz czas. Jeszcze 6 miesięcy. Zdążysz się zastanowić.
- dzięki wiesz, a powiesz mi chociaż jakie imie byś wybrał?
- dla dziewczynki Hanna, a dla chłopca Ignacy.
- Nie wiem jak Ty to robisz, ale ja też myślałam o Ingnacym, a jeśli chodzi o dziewczynkę to nie lepiej brzmi Ania?
- masz rację. Może być Anna. Anna Natalia, pięknie. Skończyłaś już?
- nie, jeszcze chwilka.

 "W PEŁNI  ×NIEŚWIADOME× UCZUCIE"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz