*Anna Natalia Roguz*

752 19 3
                                    

Minęło kilka miesięcy , więc wraz z Kubą postanowiliśmy planować chrzest dla naszej. Podczas chrztu mała bardzo plakała. Było ją słychać w całym kościele. Kuba cały czas mnie obejmował , a ja ze wzruszenia uroniłam kilka łez . Kuba zdecydował, żeby na drugie nosiła moje imię . Anna Natalia Roguz. Po wszystkim pojechaliśmy do naszego domu , gdzie zorganizowaliśmy kameralne przyjęcie dla przyjaciół . Nagle do naszego mieszkania wprosiła się ta kobieta ze szpitala . Byłam wściekła , że właśnie psóje najpiękniejszy dzień tego roku .

Kiedy widziałem Janię w naszym mieszkaniu myślałem tylko o jednym. O kłopotach . Stanęła na środku i strącając wszystko ze stołu , opowiadała swoją historyjkę .

- on ! On jest ojcem mojego dziecka !
Zniszczył mnie ! Kiedy jego żona leżała w szpitalu , spał zemną !
- dość , wyjdź jeśli nie chcesz żebym Cię wyrzucił siłą !
- a mi się śni ! Zniszczę Cię zobaczysz ! Zniszcze Twoje małżeństwo!
- Jania mam dość ! Wyjdź !
- a co myślisz , że się boję ?!
- co się dzieje ?
- nic , daj mi spokój !
- co się dzieje?! Natalia!
- nic.. Kuba zajmij się Janią ...
- wyjdź i nie wracaj ! Nie niszcz mi mojego życia ! Ojcem tego dziecka nie jestem ja ! I dobrze o tym wiesz !

Goście patrzyli na nas bardzo dziwnie . Wreszcie Aneta podeszła do Natali , której nie mam pojęcia co jest , a Kruczkowska wyniosła na zewnątrz Janię ...

 "W PEŁNI  ×NIEŚWIADOME× UCZUCIE"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz