*Miło było mi Cię poznać*

680 15 1
                                    

Wróciłem do domu . Usiadłem na kanapie i spojrzałem na jalendarz . Jest koniec marca . Piękny czas , kiedy wszystko budzi się do życia . Wszystko się budzi tylko nie Natalia . Tylko nie moja Natalia . Teraz to sam nie wiem co robić . Nie podałem Jani mojego numeru , więc nie mogę odwołać spotkania . Musiałem się przebrać i pójść do tego bistro . Zobaczyłem Janię przy stoliku , pijącą kawę.

- hej, już jestem
- o cześć, skoro już tu jesteśmy to może powiesz mi coś i sobie ?
- noo więc starszy aspirant Kuba Roguz. Pracuje w kryminalnym , a Ty gdzie pracujesz ?
- ja? Ja pracuje jako tłumacz . Turystów często z przewodnikami oprowadzam
- ciekawa praca , masz kogoś u swojego boku ? Wyglądasz na szczęśliwą
- nie mam , jestem sama . Wiesz jak to jest . Myślałam , że to ten jedyny to okazywało się , że jest inaczej  a Ty ? Masz kogoś ?
- jak widać . Jestem szczęśliwym mężem ...
- co jest? Coś nie tak?
- nie , tylko moja żona jest w ciąży , a przez jednego mężczyznę zapadła w śpiączkę . Małe ma szanse na wybudzenie
- o boże , a co z dzieckiem?
- jeśli nie wybudzi się do terminu , lekarze się nią zajmą . W tedy życie mojej żony będzie pod znakiem zapytania ...
- współczuję Ci z całego serca , ale małżeństwo? Nie zamłody jesteś ?
- niee dlaczego ? Jeśli się kogoś kocha to nie widzę problemu
- no ja wiem , że takie miłoście są nie trwałe
- to co mi i mojej żonie życie pod nogi żuciło to jasny i czysty fakt , że jesteśmy dla siebie stworzeni
- być może . Miło było mi Cię poznać . Mam nadzieje , że do zobaczenia
- dozobaczenia.

 "W PEŁNI  ×NIEŚWIADOME× UCZUCIE"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz