*oddała (...) obrączkę*

732 21 2
                                    

Po długich męczarniach na świat przyszła zdrowa dziewczynka . Natalia popłakała się ze szczęścia .
Kuba trzymając dłoń Natali w swojej uronił kilka łez.

Natalia ... obiecuję Ci , że wszystko wyjaśnię , tak bardzo mi głupio , że nie byłem Tobie wierny , że dałem się jej zmanipulować . Dołożę wszelkich starań aby nasza córeczka wychowała się w pełnej rodzinie ...
Natalia spała , podobnie jak Ania ...

- dzień dobry , pan Kuba Roguz ?
- tak , to ja .
- jakie nazwisko wpisać pana córce ?
- Roguz . Proszę wpisać Roguz .

Wiedziałem, że Natalia nie zgodziłaby się , więc wykorzystałem to , że jesteśmy małżeństwem. Głupio mi było , że zrobiłem to za jej plecami . Czuję , że udam nam się wszystko naprawić . Przez ten miesiąc nie przestałem jej kochać . Po godzinie Natalia się obudziła .
- Kuba ...
- Natalia ... jak się czujesz ?
- bywało lepiej, gdzie mała ?
- spokojne jest cała . Lekarze się nią zajmóją .
- dlaczego Ty mi to zrobiłeś ? Dlaczego ? Czym ja zawiniłam?
- kochanie , ja nie spałem z tą kobietą . Ona próbuje rozwalic nasze małżeństwo . Między nami był jeden , no dwa pocałunki, które nic dla mnie nie znaczyły i nie znaczą . Ona mnie pocałowała , a ja nie chciałem jej ... nie wiem no . Poprostu jest kobietą i nie chciałem ...
- cii daj sobie spokój . Nie produkuj się . Nie sprzedasz mi taniej wymówki . Za dóżo mnie to kosztuje !
- a co z nami ? Co z dzieckiem ?
- nie wiem , wrócę do domu , bo Ania musi mieć dom , a co do nas ...to muszę się grubo zastanowić . .. masz weź to i idź gdzie pieprz rośnie !

Natalia oddała mi swoją obrączkę ...

POZDRAWIAM KAMILE.W : )

 "W PEŁNI  ×NIEŚWIADOME× UCZUCIE"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz