*Żółty to kolor radości*

919 20 2
                                    

Poinformowałem przyjaciół o tragicznym wydarzeniu . Szybko pojawili się w szpitalu. Natalia wkońcu zasnęła , po tym jak całą noc powtarzała , że Łukasz to zabójca. O godzinie 11.20 ma przyjść psycholog. Wyszłem na korytarz i rozpocząłem rozmowę . Wszyscy byli poruszeni . Ja też nie wiedziałem , że aż tak to się na niej odbije. Coraz bardziej zaczynam się martwić o moją narzeczoną . Nie je i nie śpi . Dzisiaj kiedy zobaczyłem, że zasnęła bardzo się ucieszyłem .

-  a jak Natalia?
- no wiesz... załamana , a co się dziwisz jak Łukasz zabił własne dziecko . To prawda .
- a Ty? Jak się trzymasz ?
- ja się czuję jakby mnie ktoś zastrzelił . Naprawdę , kiedy ona cierpi , ja też. Miałem wychować z nią to dziecko , a teraz to już niemożliwe. Wstrząsają mną informacje od psychologa. Ona z tego nie wyjdzie tak szybko .

Kiedy Olo i Krystian opuścili szpital ja pojechałem do kwiaciarni i stwierdziłem, że kupię Natali bukiet słoneczników. Kiedy pani za ladą podała mi bukiet ruszyłem ponownie do szpitala gdzie teraz spędzam całe dnie. Posiedziałem chwilkę , a Natalia się obudziła . Podarowałem jej kwiaty i usiadłek obok niej na łużku .
- kochanie...
- dziękuję . Są piękne- przyniosłem Ci je , bo są żółte i takie radosne . Żółty to kolor radości .
- Kuba ? Mógłbyś coś dla mnie zrobić ?
- dla Ciebie wszystko .
- przyniesiesz mi mój pierścionek zaręczynowy? . Jest w kwiatach na grobie mojej siostry.
- oczywiście .

Nie wiedziałem po co Natalia wkładała pierścionek do kwiatów na grobie . Byłem naprawdę na siebie zły , kiedy dotarło do mnie dlaczego to zrobiła .

 "W PEŁNI  ×NIEŚWIADOME× UCZUCIE"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz