Z perspektywy Karola:
- Jesteś z siebie dumny? - Zapytałem siedzącego na przeciwko mnie bruneta, który był okropnie zły. Nigdy nie widziałem go z takim wzrokiem.
- O chuj Ci chodzi? - Wybuchnął wstając, ale zaraz po tym starał się uspokoić. Wiedział, że to jego wina.
- Zdradziłeś swoją dziewczynę z asystentką mojej byłej, może o to? - Zapytałem ironicznie spokojnym tonem, a chłopak usiadł i schował twarz w dłoniach. - Powiedz mi, po co?
- Stary szczerze, nie chce Ci tego mówić. - Ałć, trochę zabolało. - Jakby nie patrzeć zdradziłeś mnie i wydałeś coś, o czym tylko ty wiedziałeś.
- Ale zrobiłem to słusznie. - Rzuciłem, a chłopak spojrzał na mnie krzywym wzrokiem. - Jak ty byś się czuł, gdyby twój przyjaciel ukrywał przed tobą zdradę Twojej drugiej połówki?
Brunet milczał, a ja zaśmiałem się pod nosem. Starałem się nie pokazywać emocji, ale nadal bolała mnie sytuacja z Weroniką. Ukrywała wszystko i jeszcze dopingowała Monice, żeby Kuba z nią był.
Ja rozumiem shipowanie i to wszystko, ale mówienie komuś, żeby zerwał z kimś dla kogoś innego? To wydaje się „fajne" i „śmieszne", ale zawsze jest osoba poszkodowana, która zazwyczaj niczym nie zawiniła.
W tym przypadku jest to Asia, czyli osoba z najwspanialszym sercem jaką znam. Po tym jak poznałem jej przeszłość dziwiłem się, że potrafi być taka uśmiechnięta i czerpać radość z życia.
Jestem pewien, że nie zasługuje na takie traktowanie. Zresztą, nikt nie zasługuje.
To jedyny powód, dla którego wyjawiłem prawdę. Nie chciałem, aby ktoś żył w kłamstwie. Oraz nie chciałem mieć brudnego sumienia, bo przez ten krótki okres czasu naprawdę męczyłem się z własnymi myślami.
- A może ty się w niej po prostu zakochałeś, dlatego to wszystko robisz?
Popatrzyłem na niego pytająco i w duszy się zaśmiałem, bo prawdę mówiąc nigdy nie myślałem o niej w ten sposób. Zawsze miałem ją za przyjaciółkę, a nie za kogoś, z kim mógłbym dzielić przyszłość. Chociaż, skąd mogę wiedzieć co przyniesie przyszłość?
Patrzyłem na bruneta w ciszy, ale w końcu postanowiłem wstać.
- Lepiej, żebyś narazie nie wracał do domu. - Powiedziałem, a chłopak przytaknął głową rozumiejąc, o co mi chodzi. - Możesz jechać do jakiegoś hotelu i wziąć pokój na mnie, zapłacę za wszystko.
Bez słowa wsiadłem do swojego auta i pojechałem w stronę domu naszej ekipy. Byłem dość przybity tą cała sytuacją, ale starałem się logicznie rozplanować wszystko w mojej głowie.
Poza tym, muszę rozwiązać sprawę z Weroniką.
Z jednej strony ją kocham, ale jednak gdyby to uczucie było takie mocne jak uważałem, to przecież nie zerwałbym z nią. Coś ostatnio zaczęło się między nami psuć, ale żadne z nas nie chciało tego naprawić.
Z takimi myślami podjechałem pod nasz dom i szybkim krokiem trafiłem do środka. Na kanapie siedziała Marcysia i Kasia, a ja byłem lekko zdziwiony tym widokiem.
- Hej Karol. - Powiedziała uśmiechnięta zielonowłosa. - Wszyscy są na dachu, robią grilla chyba.
- Dzięki. - Rzuciłem i szybko ruszyłem do góry, aby opowiedzieć wszystkim o tym czego się dowiedziałem.
U góry rzeczywiście była cała reszta, a oprócz nich cześć pracowników. Jak zwykle za grillem stał Radek.
- Cześć Karol! - Krzyknął wesołym tonem Łukasz, który najprawdopodobniej był lekko podpity. - Jak tam życie przyjacielu?
Zaśmiałem się na jego słowa i próbowałem znaleźć wzrokiem Asię, jednak nie udało mi się to. Podszedłem więc do Dubiela, który powiedział mi, że dziewczyna jest w swoim pokoju i rozmawia ze swoją siostrą.
Fakt, najprawdopodobniej zapomniałem, że brunetka ma rodzeństwo.
Zszedłem więc z powrotem na dół, gdzie zastałem dziewczynę wpatrzoną w swój telefon. Dałem jej znać, że jestem w pokoju, na co dostałem smutny uśmiech.
- Rozmawiałeś z nim? - Zapytała, a ja pokiwałem głową i usiadłem koło dziewczyny. - Powiedział Ci coś nowego?
- Był na mnie zły, bardzo. - Powiedziałem szczerze, a dziewczyna zdawała się go rozumieć.
Była mimo wszystko chyba jedyną osobą, która potrafiła zrozumieć wszystkie „emocje" Kuby. Chłopak miał dość ciężki charakter, a jej bardzo szybko przyszło go rozpracować.
- Będziesz chciała z nim rozmawiać? - Spytałem, a dziewczyna niezbyt wiedziała co odpowiedzieć. Była bardzo poruszona cała tą sytuacją, a ja bardzo ją rozumiałem.
Mnie też zdradziła dziewczyna, ale o tym już chyba każdy wie.
- Nie mam pojęcia, co robić.
CZYTASZ
nowa w teamie | team X i ekipa friza
Fanfiction17-letnia dziewczyna przyjeżdża do domu X dzięki konkursowi Julii Kostery. Jak historia potoczy się dalej?