Córka Olimpu - na podstawie Percy Jackson

*Wprowadzenie*

To opowiadanie będzie znacznie różniło się od fenomenalnego cyklu Ricka Riordana pt. ''Olimpijscy Herosi'' między innymi dlatego ,że choćbym chciała, to jego pisania nie przebiję. Mimo to będę się starać pisać jak najczęściej i jak najwięcej. Zachęcam, by nie poddawać się od razu na początku, ze względu na początkowy brak spójności z wyobrażeniami o bohaterach i książkami. Zapewniam, że po kilku rozdziałach wszystko zacznie się układać i będę w stanie dać wam godną ilość rozdziałów z udziałem waszych ulubionych bohaterów. Całość mojego opowiadania będzie spójna z powieściami Riordana zarówno w spektrum charakterów postaci jak i całości historii. Przejdźmy do konkretów ,bo jak się rozpiszę, to uśniecie zanim dowiecie się o co chodzi :). A więc:

1.Będzie to pisane narracją pierwszoosobową - z perspektywy głównej bohaterki Mary.

2.Będą bogowie greccy ,zarówno ci wspomniani w książkach jak i nowi, zgodni z mitologią.

3.Wszystko kręci się wokół powstania pana Chaosu ,czyli pierwotnego bóstwa takiego jakim była Gaja ale potężniejszego.

4. Pojawią się smoki.

5. Dużą rolę odegrają bohaterowie z Obozu Herosów i Obozu Jupiter.

6.Tylko jedna nowa postać-główna bohaterka.

7.Obawiam się ,że w moim opowiadaniu mama Percy'ego z początku nie zrobi dobrego wrażenia. Podobnie zresztą jak jej syn, jednak wszystko się wyjaśni.

8.Mara ma niezwykłe moce. Ich pochodzenie nie jest znane. (Fata mają swoje tajemnice)

9. Wszystkie przepowiednie pisałam sama.

10. Wątki główne to przyjaźń, zdrada,odrzucenie, walka dobra ze złem, może trochę miłość ;), no i pewnie śmierć, bo trochę jej tam będzie.

11.Jedna z dobrych postaci w książkach p.Ricka staje się zła. ( Nie wiem czy ją lubicie ale ja za tą postacią nie przepadałam od samego początku.)

12. Z reguły nie mówię nic od siebie pod rozdziałami, jednak odpowiem na wszelkie pytania oraz wiadomości w sekcji komentarzy.

Mara ma rude, kręcone włosy, jaskrawozielone jak świeża trawa oczy i małą bliznę pod dolną wargą. Jest odważna, lekkomyślna, a najlepiej jedno i drugie na raz. Ma ostry język i z początku jest samotniczką, kiedy dociera do obozu herosów staje się nawet przyjacielska ale i jeszcze bardziej uparta. Od początku ma nie małe problemy ze swoją największą słabością.

Opowiadanie to pierwotnie pisane było na bloggerze. Po latach reaktywuję je i wklejam tutaj.

Miłego czytania :)

PS. Zapraszam również na drugie moje opowiadanie dziejące się w u iwersum Harry'ego Pottera i przedstawiające wojenną rzeczywistość. ( nieco mroczne lecz nie pozbawione humoru dramione ❤️)