Epilog

90 4 0
                                    

Siedzieliśmy sobie na fotelu minęło kilka lat od naszego ślubu, mieliśmy dwoje malutkich dzieci Axel i Xano, chodź byli oni adoptowani i byli prawdziwym rodzeństwem to zachowywali sie jak z dwóch innych rodzin, ale i tak je kochałem, tak samo jak mojego męża Isao, cały czas nie umiem uwierzyć że jesteśmy razem

-Maluszku-Usłyszałem jak mój ukochany szepcze mi do ucha po czym je delikatnie przygryza

-Hm?...-Mruknąłem w odpowiedzi, na co zostałem posadzony na jego kolanach

-Nie schodź ani nie wierć sie-Gdy poczułem jego problem sapnąłem i sie o niego oparłem, patrzałem na nasze maluszki ale to co zobaczyłem rozbawiło mnie do łez Axel pocałował Xano który sie spalił ze wstydu

Świetnie spędzam teraz czas z moją rodzinką którą kocham i ciesze sie że ją mam...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem długo zbierałam sie do zakończenia książki ale nio, może będzie ciąg dalszy tej książki kto wie

★Czy tylko ja mam magię?★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz