5.

235 14 0
                                    

Szybko się odwróciłem i zobaczyłem.....Alexa, on jedynie się uśmiechnął i mnie pocałował, natomiast ja zrobiłem duże oczy i nie oddawałem pocałunku

-Lucas........kto to jest?....
Usłyszałem głos zaspanej Lucy, szybko odepchnąłem od siebie Alexa

-To jest Alex.......
Uśmiechnąłem się sztucznie

-A czemu on cię całował?
Zapytała ponownie

-nie wiem..........ale teraz możesz iść do swojego pokoju? Bo muszę z nim pogadać
Spojrzałem na siostrę która wybiegła z pokoju i zamkła za sobą drzwi, spojrzałem na Alexa, a on się zaśmiał

-Czego chcesz?
Zapytałem, a on przewrócił mnie na łóżko i zawisł nade mną

-Ciebie~
Szepnął mi do ucha i zaczął całować mnie po szyi, ale ja zacząłem się wiercić

-Zostaw mnie!
Ale on dalej, nagle zaczął ściągać ze mnie bluzkę, a ktoś wparował do pokoju

-Zostaw go!
Spojrzał w tamtą stronę i wstał ze mnie, a Michael zniszczył go magią, założyłem szybko bluzkę, a mój brat spojrzał na mnie

-No co?
Zapytałem, a on do mnie podszedł i siadł obok mnie na łóżku i przytulił

-Po co go tu wpuściłeś?
Zapytał, a ja się od niego odsunąłem

-Nie wpuszczałem go........
Wstałem i chciałem iść do biurka, ale wylądowałem na kolanach Michaela, byłem wkurzony i smutny na niego

-Co się dzieje?
Zapytał, a ja spojrzałem na niego jak na idiotę

-Ty jakiś nie normalny jesteś!? Przecież jak ja leżałem w szpitalu to ty się oświadczyłeś Claris!
Chciałem wstać, ale nie mogłem przez to że Michael mocno mnie tulił

-Ja...........ja byłem wtedy pijany........ja nic z tego nie pamiętam.........
Nagle do pokoju wbiegła uśmiechnięta Claris

-Em.......nie pytam dlaczego on siedzi na twoich nogach........
Spojrzała na mnie z mordem w oczach

-Po co tu przylazłaś?
Zapytałem, a ona się uśmiechnęła

-Jestem w ciąży, Michael jesteś tatą
Pojawiły mi się łzy w oczach, wstałem szybko, ale poczułem rękę na nadgarstku, ale szybko wyrwałem rękę i wybiegłem z domu

Pov Michael
Nie wiedziałem co się właśnie odwaliło, ja mam dopiero 19 lat.......jeszcze straciłem kogoś kogo kocham.........

-Zdziwiony?
Zapytała Claris, wtedy wszystko mi się przypominało..........ale ja z nią tego nie robiłem..........wstałem i ją uderzyłem

-Ty wredna kłamliwa suko! Specjalnie to zrobiłaś! Pamiętam wszystko, nie robiłem z tobą tego i ci się nie oświadczyłem!
Wybiegłem z domu i biegłem za Lucasem

-Lucas zaczekaj!

Pov Lucas
Usłyszałem głos mojego brata którego nienawidzę, przyśpieszyłem ale po chwili się wywaliłem i poczułem jak ktoś mnie podnosi

-Zostaw mnie!
Zacząłem się wyrywać ale nic z tego

-Ona kłamała......
Przestałem się wyrywać, a on wziął mnie w stylu panny młodej

-Odstaw mnie na ziemie ale to już!
Krzyknąłem, a on się roześmiał

-To nie jest śmieszne!
Znowu krzyknąłem, a on mnie pocałował, ja zszokowany dopiero po kilku minutach odwzajemniłem, po chwili przestaliśmy się całować, a on się uśmiechnął

-Już będziesz cicho skrzeczku?
Zapytał, na co ja się mocno zarumieniłem

-Ooo skrzeczek się rumieni!
Krzyknął, a ja spojrzałem na niego z jeszcze większym burakiem na twarzy

-Zamknij się już!
Wrzasnąłem, a kilka przechodniów spojrzało na nas troszkę dziwnie

-Wracamy do domu
Zaczął iść ze mną na rękach

-Ty wiesz że ja umiem iść sam na nogach?
Zapytałem, ale on tylko się uśmiechnął i wszedł ze mną do domu
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
PAM PAM PAM
Jesteście ciekawi co stanie się w następnym rozdziale to czekajcie

Do następnego

★Czy tylko ja mam magię?★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz