Spałem sobie smacznie na swoim łóżku dopóki ktoś nie wszedł do mojego pokoju...
-Lucas wstawaj! Ciocia zrobiła śniadanie i kazała ciebie obudzić...
Była to Lucy, kocham tą małą, słodką,wariatkę-Jeszcze pięć minut Lucy
Powiedziałem i schowałem głowę pod poduszkami i zakryłem się kocem trudno że jest lato i że jest bardzo ciepło,Lucy jednak nie dała za wygraną, siadła na mnie i zaczęła bić mnie po plecach...-Wstawaj bo ciocia będzie zła!
Krzyknęła, a mnie ciarki przeszły...-Lucy powiedz cioci że się źle czuje...
Powiedziałem, a Lucy tylko przytaknęła i pobiegła do cioci, nagle ktoś stanął w rogu drzwi-Co jest młody? Czemu nie wstajesz?
To był Michael-Czemu wy mi nie dajecie spać?
-Bo ciotka zaraz wyjeżdża...
Odpowiedział Michael, ale jak to wyjeżdża, czemu nas zostawia, szybko się zerwałem-Jak to!?
Zapytałem,a Michael się zaśmiał-Wkońcu wstałeś!
Krzyknął, a ja dopiero teraz zrozumiałem że on zrobił to specjalnie-Michael...
-Tak?
Zapytał mój brat-Wiesz że chce cię teraz wyjebać w kosmos rakietą?
Michael zrobił wielkie oczy-Wiesz ja już lece pa młody!
I wybiegł z mojego pokoju, wstałem i podeszłem do szafy i wybrałem ubrania i poszłem do kuchni, ciocia dała mi jedzenie, Michael cały czas się na mnie patrzał-Michael czemu cały czas się na mnie patrzysz?
Zapytałem, ale chłopak się zarumienił?
,,O co mu chodzi?,,
Pomyślałem, gdy zjadłem poinformowałem ciocię że pójdę się przejśćGdy wyszłem z domu i byłem troszkę dalej usłyszałem głos Michael'a stanąłem, a mój brat podbiegł do mnie i mocno przytulił?! co mu jest?
-Em...Michael? Co ty robisz?
Zapytałem, a on mnie puścił...-No...Tylko się do ciebie przytuliłem, a co nie mogę?
-Możesz tylko że...nigdy mnie nie tuliłeś...
-Em...No bo ja...
Chłopak zaczął nerwowo drapać z tyłu szyi-Wyduś to z siebie Michael!
Krzyknąłem, a chłopak się zarumienił...-Ja...ten no...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
PAM PAM PAM
Pierwsza część skończona jak myślicie co Michael powie Lucas'owi?Do zobaczenia
CZYTASZ
★Czy tylko ja mam magię?★
CasualeTa historia opowiada o chłopaku,który dowiedział się że ma w sobie coś magicznego...Zapraszam do czytania