Kilka dni później Seungmin zaproponował abyśmy pojechali do wesołego miasteczka i tam spędzili wolny dzień przed ich trasą koncertową, która miała trwać trzy miesiące.
Rano około godziny ósmej wyruszliśmy w podróż. Kiedy dotarliśmy na miejsce każdy poszedł w swoją stronę, nawet ja. Lecz po pewnym czasie się zgubiłam i wtedy na mojej drodze ukazała się budka, w której przepowiadano przyszłość. Kiedy miałam czternaście lat to właśnie tutaj wpadłam na Chan'a i tak się poznaliśmy. Niestety wtedy miałam całą brudną twarz do tego dochodził trądzik więc wyglądałam okropnie. Bang Chan się tylko uśmiechnął i powiedział, że nic się nie stało i że jestem bardzo ładna co w tamtym czasie nie było prawdą.
Wtedy weszliśmy razem i przepowiedziano nam, że w przyszłości będziemy ze sobą blisko i będziemy mieszkać razem. Bycie blisko odnosiło się, że będziemy przyjaciółmi tak wyjaśniła nam wróżka. Nie wierzyłam w to ale mieszkamy w jednym domu więc chyba się sprawdziło.Widząc tą samą budkę weszłam do środka, ponieważ chciałam zobaczyć co tym razem usłyszę. To co usłyszałam zmroziło mi krew w żyłach i nie wiedziałam jak mam postąpić
Przepowiednia
Kiedy nadejdzie odpowiedni czas, ten który jest Ci przeznaczony pojawi się na twej drodze i skradnie ci serce. Po pewnym czasie i ty jemu skradniesz serce. Mimo, że mieszkacie w jednym domu to nie jest jeszcze ten czas.
Za nim zrozumiecie, że to jest miłość czekają na was zawirowania. Potem wasza miłość rozkwitnie, a w twym łonie pocznie się owoc waszej miłości. Dlatego, że nie pomogłaś mężczyźnie, którego zabiłaś, podczas porodu będziesz przeżywać katusze w samotności, że omal nie przepłacisz tego życiem. Jednak biorąc pod uwagę to, że to było tylko raz przeżyjesz, bo uchroni cię prawdziwa miłość. Taka jest twoja "Moc przeznaczenia".Nic nie mówiąc wyszłam stamtąd i stałam się ludzkim, chodzącym kamieniem. Byłam tak skołowana, że nawet nie patrzyłam gdzie idę szłam bo szłam.
Wtedy usłyszałam jego głos. To był głos Bang Chan'a. Widząc mnie podbiegł do mnie i przytulił mnie ze łzami w oczach mówiąc- Bałem się, że coś Ci się stało.
Po chwili odezwałam się do niego mówiąc
- Nic mi nie jest Chan. Nie musisz się o mnie martwić. Wracajmy do reszty.
Kiedy wróciliśmy do reszty Han poinformował nas o tym, że Somi urodziła zdrową dziewczynkę. Od razu wsiedliśmy do busa i pojechaliśmy do nich.
Gdy weszliśmy już do szpitala, na korytarzu czekali już wszyscy nawet Lee Know, Seolin i dzieci. To pewnie dziwne ale w moim sercu poczułam ciepło, a kiedy otworzyły się drzwi ujrzałam siebie leżącą na łóżku i trzymającą małego chłopca o jasnych włoskach, przy nas siedział co dziwne Chan. Widząc to potrząsnęłam głową a reszta zapytała się mnie czy wszystko w porządku. Potem weszłam razem z Chan'em do środka. Somi wyglądała na wyczerpaną ale i szczęśliwą. Podeszłam bliżej i zapytałam- Jak się czujesz? Jak mała ma na imię?
- Dobrze. To jest Hwang Seo Jin. ( powiedziała mi Somi)
- Seo Jin piękne imię.
- Jestem taki szczęśliwy. ( dodał Hyunjin)
- Na pewno. Na twoim miejscu też bym był ( odparł Chan)- Co? Co on powiedział? Czy ja dobrze słyszałam? On...
- Coś się stało Mi Rose strasznie zbladłaś?( zapytała Somi)
- Nie spokojnie. ( dodałam udając opanowaną)Porozmawiałam z nimi jeszcze i wyszłam z sali, tam poczułam się źle i zemdlałam. Ktoś wziął mnie na ręce i posadził na krześle. To jak się okazało był mój brat Minho.
- Już lepiej moja gwiazdko? ( zapytał mnie Lee Know)
- Tak. ( odpowiedziałam mu czując się już lepiej)
- To dobrze.
- Czym się tak przejęłaś, że aż zemdlałaś? ( zapytał mnie Seungmin)
- Bang Chan powiedział, że gdyby był na moim miejscu to też by się cieszył. ( powiedział to Hyunjin, który akurat wyszedł z sali)
- I to cię tak zmartwiło? ( zapytał łagodnym głosem Lee Know)
- Oczywiście, że nie Minho po prostu nic nie jadłam i zakręciło mi się w głowie.
- Rozumiem. W takim razie jedziesz z nami do domu i jesz obiad.
- Chyba kolację?
- No tak faktycznie to już ta godzina. Dobrze chodźmy.Wyszliśmy ze szpitala i kierowaliśmy się do domu Lee Know i Seolin, w którym mieszkali również Hyunjin i Somi. Kiedy byliśmy na miejscu wysiedliśmy i weszliśmy do środka. Potem zjedliśmy obiadokolacje i poszliśmy spać.
Rano wróciłam do domu i tam zastałam grupkę nieznanych mi osób. Byli to znajomi chłopaków, którzy również byli idolami. Widząc ich weszłam nie pewnie do środka i oznajmiłam, że wróciłam. Wszyscy się na mnie spojrzeli, a ja nie wiedziałam co mam zrobić, więc stałam w miejscu.
Po chwili odezwał się Chan mówiąc- Chłopaki to jest Lee Mi Rose, czyli Mi Rose siostra Lee Know. Mi Rose to są Ateez : Yunho, Hongjoong, Seonghwa, Wooyoung, Yeosang, Jongho, Mingi, San.
- Miło was poznać. ( odpowiedziałam)
- Dzięki ciebie też. ( powiedział Hongjoong)Tak minął ranek, potem dowiedziałam się, że chłopaki wyjeżdżają dzisiaj na trzymiesięczną trasę koncertową i nie wiadomo kiedy wrócą. Nie mogąc nic zrobić pożegnałam się z nimi i pogrążyłam się w głębokim śnie.
Gdy się obudziłam ich już nie było. Zostałam sama w pustym domu, chodź później nie okazał się wcale pusty.Było około południa robiłam obiad dla siebie, Seolin, Somi oraz dzieci kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. Kiedy otworzyłam zobaczyłam przed drzwiami jakąś dziewczyna o jasnych włosach, która w stu procentach nie wyglądała na azjatkę, ale to nie jest ważne. Widać było po niej, że jest w zaawansowanej ciąży. Na oko to mógł siódmy miesiąc.
- O co chodzi? ( zapytałam mocno zaskoczona)
- Czy jest może I. N? ( zapytała delikatnie gładząc się po brzuchu)Domyśliłam się o co chodzi i wpuściłam ją do środka.
- Usiądź proszę i wytłumacz mi o co chodzi. ( oznajmiłam podając jej do picia wodę)
- Dziękuję. ( odpowiedziała). Chodzi oto, że ja i Jeong in to znaczy I. N poznaliśmy się parę miesięcy temu i teraz noszę jego dziecko. Jako, że nie jestem pełnoletnia rodzice postanowili wyrzucić mnie z domu i chciałam się dowiedzieć czy jest może możliwość abym tu została?
- Oczywiście. Ty jesteś Lucy? Tak?
- Tak skąd znasz moje imię?
( zapytała zdziwiona)
- I. N dużo mi o tobie mówił ty przeprowadziłaś się z Kanady?
- Tak, tak. Kiedy miałam szesnaście lat przeprowadziliśmy się tutaj do Korei do mojej cioci, która później zmarła.
- Rozumiem. A czy I. N wie?
- Nie. Nie wiedziałam jak mam mu powiedzieć, więc nic nie mówiłam.
( oznajmiła nieco smutna)
- Rozumiem. Powiesz mu jak wróci.
- Tak.
- Dobrze, więc ja jestem Mi Rose mieszkam tutaj ponieważ zgodził się na to Bang Chan. Ogólnie jestem siostrą Lee Know. Później poznasz moją bratową i dzieci oraz Somi i Seo Jin, żonę i córkę Hyunjin'a.
- Dobrze. Dziękuję, że jesteś taka miła.
- Nie ma za co.Uśmiechnęłam się i poszłam uszykować czystą pościel w pokoju Jeong in'a. Potem wróciłam do gotowania. Kiedy obiad był gotowy obie z Lucy poszłyśmy do dziewczyn i do dzieci.
CZYTASZ
Moc przeznaczenia
FanfictionCzy jedna wróżba może odmienić całe nasze życie? Czy ta moc jest mocą przeznaczenia? Lee Mi Rose to dwudziestoletnia studenka medycyny. Będąca młodszą siostrą jednego z członków zespołu Stray kids. Mi Rose jest delikatną i wrażliwą osobą, która jesz...