Kolejna lekcja, kolejny sprawdzian, kolejne tłumaczenie tego samego. Racja, robiło to się nudne z czasem, ale nic nie zmieni tego, jak bardzo Chan uwielbia z dumą patrzeć na swoich uczniów, kiedy osiągają sukces i dostają dobre oceny. Nawet jeśli była to dwója u ucznia, który ledwo sobie mimo wszystko radzi, Chan zawsze był z nich dumny, że chociaż próbują. Tłumaczył wszystko w taki sposób, że ci to rozumieli i potrafili zrobić wiele przykładów. Oczywiście były osoby, które kompletnie gdzieś miały nauczyciela i lekcje, a byli tylko po to, aby posiedzieć i mieć obecność, a było też tacy, który naprawdę się starali.
- Yongbok'ah, pamiętasz może, kto ostatnio skończył imprezę z głową w kiblu? - zapytał Seungmin na przerwie, siedząc obok rudowłosego. Seungmin był... Dość rozbojowym dzieciakiem, który na wszystko miał ripostę i mimo grzecznego wyglądu, w środku bywał po prostu diabłem we własnej osobie. Nie ubierał się źle, ale też nie ubierał się odpowiednio. Bojówki i topy do pępka były u niego normą. Miał kompletnie gdzieś zdanie innych na temat tego co ubiera.
- Minho? - rudowłosy popatrzył na niego, wzdychając kolejny raz, dobrze wiedząc, kto szaleje na imprezach na tyle, żeby skończyć właśnie w taki sposób. Nawet go to nie zdziwiło.
- Jeszcze jak. Wiesz, jak ciężko się go zbiera do kupy? On jest pojebany jakiś. Weź mu powiedz, niech więcej tak nie szaleje, bo nie stać mnie na nową wycieraczkę. - młodszy zaśmiał się tylko, widząc jak policzki Felix'a robią się czerwone ze wstydu. Dlaczego Minho znowu nie umie się ogarnąć i powiedzieć sobie nie? Co jest w tym takiego trudnego?
- Seungmin, miałeś nie pić więcej. - nauczyciel matematyki pojawił się tak z nikąd dosłownie. Jak zawsze w sumie, ale Chan po prostu wie dużo o swoich uczniach i nie wtrąca się w ich życie prywatne, dopóki nie zapytają go o pomoc w czymś. Chan szanował ich w pełni i jeśli ci mu ufali i mogli opowiedzieć o sobie i swoich problemach, blondyn starał się im pomagać.
- Tym razem nie piłem! - uczeń niemal od razu zaprzeczył, chociaż oczywiście kłamał. Jego problemy z alkoholem ostatnio wymykały się spod kontroli, a brak silnej woli, sprawiał, że jeszcze trochę, a już się nie wymknie alkoholowi.

CZYTASZ
Bang me, Mr. Bang || MinChan
Fanfiction- Bang me, Mr. Bang! - zawołał rudowłosy chłopak, uśmiechając się szeroko do mężczyzny. - Not now, kitty. - tajemniczy uśmiech Chan'a sprawił, że policzki młodszego zrobiły się całe czerwone. ~~~~~~~~~~ Początek: 04.02.22 Koniec: 18.07.22