Chan przez cały ten czas tulił młodszego mocno do siebie. Chciał, aby był bezpieczny i doszedł do wniosku, że nigdy więcej nie pozwoli nikomu zabrać Minho w ten, ani żaden inny sposób. Może i znali się dwa dni, ale im obu zaczęło zależeć. Minho, bo potrzebował poczucia bezpieczeństwa i odrobiny ciepłych uczuć, a Chan, bo być może nie umiał normalnie funkcjonować będąc samemu, a jego serce pragnęło pokochać rudowłosego chłopaka.
- Już, wszystko jest w porządku, Minnie. Jestem tu z tobą. Jesteś bezpieczny. - powtarzał cicho starszy, samemu wtulając drobniejsze ciało w siebie.
- P-proszę, zadzwoń po policję. - wyszeptał Lee, nie odsuwając się nawet na milimetr. Zbyt bezpiecznie się czuł będąc w objęciach Chan'a.
Blondyn niewiele myśląc po prostu zadzwonił, mówiąc z grubsza sytuację i wstał po chwili, biorąc delikatnie Minho i wyszedł z nim z domu, siadając na ławce. Tak naprawdę
- Dlaczego przyjechałeś? Skąd wiesz gdzie mieszkam? - zapytał po dłuższej chwili Minho, gdy uspokoił się trochę.
- Nieważne, skąd wiem. Ważne, że tu jestem i jesteś już bezpieczny... Mógłbyś mi wyjaśnić, kim on jest i dlaczego chciał cię skrzywdzić? - Chan naprawdę chciał wiedzieć i czuł, że nawet jeśli narazie jest to tylko chwila, tak naprawde wszystko może się zmienić jeszcze.
- To Jeonghan... Mój były. Chciałem zerwać z nim kilka lat temu, ale ma obsesję na moim punkcie... Twierdzi, że skoro on nie może mnie mieć, to nikt nie może. Pilnuje mnie na każdym kroku, podsłuchuje, wozi wszędzie i każe mieć zawsze lokalizacje włączoną. Jest ode mnie młodszy, ale nadal tak samo nieprzewidywalny i chory.. - głos rudowłosego drżał, a dłonie niesmacznie się zaciskały w pięści.
Chan nie mógł uwierzyć, że tacy ludzie serio istnieją. Racja, można mieć obsesję na punkcie wielu rzeczy, ale nie sądził nigdy, że można popaść w taką paranoję. Minho był dorosły i tak naprawdę, mógłby się sam obronić w jakiś sposób, ale był po prostu zbyt przerażony tym, co mógłby zrobić Jeonghan.
![](https://img.wattpad.com/cover/300518896-288-k268052.jpg)
CZYTASZ
Bang me, Mr. Bang || MinChan
Fanfiction- Bang me, Mr. Bang! - zawołał rudowłosy chłopak, uśmiechając się szeroko do mężczyzny. - Not now, kitty. - tajemniczy uśmiech Chan'a sprawił, że policzki młodszego zrobiły się całe czerwone. ~~~~~~~~~~ Początek: 04.02.22 Koniec: 18.07.22