Chan patrzył na Felix'a uważnie, wzdychając później cicho. Nie mógł nic zrobić. Nie mógł nawet jechać do rudowłosego, aby pomóc mu. Nie chciał go widzieć, a jego serce łamało się na jeszcze mniejsze kawałeczki. Nie chciał, żeby Minho działa się krzywda. Darzył go już sporym uczuciem, a świadomość, że dzieje mu się krzywda bolała go okropnie.
- Czyli dlatego pana zostawił. - mruknął jedynie rudowłosy i wstał, pakując książki w końcu. Przerwa się już kończyła.
- Czemu on z nim jest? - zapytał nauczyciel. Patrzył na rudowłosego uważnie, bo naprawdę martwił się o ukochanego.
- Ma z tego pewne korzyści. Jeonghan jest bogaty. - głos Felix'a był jakby bez uczuć. Był zły na kuzyna, że jednak wrócił do byłego i zostawił Chan'a. Z blondynem byłby milion razy szczęśliwszy.
- Czyli chodzi mu tylko o pieniądze? Pozwala temu typowi znęcać się nad sobą za pieniądze?! - był bardzo zły. Połamał długopis, który trzymał w dłoni przez złość.
- Wie, pan... Niektórzy wolą pieniądze od miłości. To normalne w przypadku Minho. Zawsze był łasy na pieniądze, więc wolał je, niż szczęście. - trzymał książkę i zeszyt przy swojej klatce piersiowej, a plecak zarzucony na ramię był otwarty. Nie interesowało go, że nie jest zamknięty. - Skoro jednak wybrał pieniądze, to proszę już go sobie odpuścić. Przepraszam, że go panu przedstawiłem i narobiłem tym nadziei. Myślałem, że się zmienił.
THE END
--------------------
Powiem tak
Katastrofa nad tym jeziorem
Jestem w Wojnowie jakby ktoś mieszkał bliżej i chciał się spotkać czy coś
Do piątku będęKocham was
❤️~
CZYTASZ
Bang me, Mr. Bang || MinChan
Fanfiction- Bang me, Mr. Bang! - zawołał rudowłosy chłopak, uśmiechając się szeroko do mężczyzny. - Not now, kitty. - tajemniczy uśmiech Chan'a sprawił, że policzki młodszego zrobiły się całe czerwone. ~~~~~~~~~~ Początek: 04.02.22 Koniec: 18.07.22