Rozdział 39

38 2 0
                                    

Strefa 18+
Ten rozdział zawiera sceny erotyczne
Czytasz na własną odpowiedzialność

Alex

Położyłem się pomiędzy jej nogami, włączyłem wibrator i przyłożyłem do jej łechtaczki.
Drugą ręką zacząłem pieścić jej sutka.
Mruczała, powstrzymując jęki.

-Dobrze ci idzie, kochanie- mruknąłem, obserwując jak ocieka wilgocią.
-To takie przyjemne- wymamrotała, a z jej ust wydostał się jęk.

Wstałem, włączyłem telewizor i zwiększyłem głośność na jakimś kanale muzycznym, by choć trochę zagłuszyć jej jęki.
Wróciłem do poprzedniej pozycji.
Zamiast jeździć wibratorem po jej łechtaczce, powoli zacząłem go w niej zanurzać.

-O mój Boże- wydyszała.
-Alex!- wydarła się moja mama zza drzwi.
-Ja pierdole- wymamrotałem, wyłączając wibrator.
-Nie zostawiaj mnie tak- poprosiła Stella ściskając uda z podniecenia.
-Zaraz do ciebie wrócę, obiecuję- odparłem i szybko wyszedłem z pokoju.

Moja mama stała na korytarzu z koszem na pranie.

-Tu są wasze suche ubrania z prania- oznajmiła, wciskając mi w ręce kosz.

Po chwili usłyszałem brzęczenie ze swojego pokoju.
Powstrzymałem uśmiech, który cisnął mi się na usta.

-Co to za dźwięk?- zapytała moja mama.
-Stella myje zęby- wypaliłem, czując jak w bokserkach robi mi się ciasno.

Mamo, wracaj na dół, proszę.

-W twojej łazience? Ostatnio dziwnie się zachowujesz, synu- rzuciła zdezorientowana, kierując się schodami na dół.

Szybko wszedłem do pokoju, odstawiłem kosz z praniem na podłogę i zamknąłem drzwi.
Spojrzałem na Stellę, leżącą na plecach z rozłożonymi nogami i przyciskającą sobie do cipki wibrator.

-Jesteś tak cholernie zdesperowana. Kurwa, tak bardzo podoba mi się to, co widzę- wyznałem, widząc jak przymyka oczy, odchylając głowę.
-A mi podoba się ten prezent- wydukała, przygryzając wargę.

Usiadłem przed nią, wpatrując się w jej dłoń, która trzymała wibrator przy łechtaczce.
Zrzuciłem z łóżka kołdrę, która zasłaniała jej piersi.
Stella spojrzała na moje bokserki, w których widoczny był mój stojący na baczność penis.
Wyłączyła wibrator i odłożyła go na bok.
Przysunęła się do mnie i rozłożyła szeroko nogi.
Rozebrałem się do naga i podszedłem do szafki nocnej w poszukiwaniu prezerwatyw.
Stella zaczęła sama pocierać swoją łechtaczkę, a ja szybko znalazłem gumkę i nałożyłem ją na swojego sterczącego kutasa.
Z powrotem wspiąłem się na łóżko, złapałem za jej nadgarstki, odciągając tym samym jej ręce od cipki i od razu w nią wszedłem.
Z jej ust wydostał się jęk, na co przyspieszyłem swoje ruchy.

-Jesteś niegrzeczna. Bawisz się prezentem bez mojej zgody- warknąłem, po raz kolejny wchodząc w nią całą swoją długością.
-Zostawiłeś mnie napaloną- wymamrotała rozpaczliwie.

Złączyłem nasze usta, dalej się w niej poruszając.

-Dojdź- rzuciłem, czując jak sam jestem blisko spełnienia.

Jęknęła na moje słowa, a ja zacząłem dodatkowo pocierać jej łechtaczkę.
Po chwili zacisnęła się na moim kutasie, mrucząc i oddając się niesamowitej rozkoszy, co sprawiło, że również doszedłem.
Powoli z niej wyszedłem, pozbyłem się gumki i z głośnym westchnięciem położyłem się obok.
Spojrzałem na White, która głośno oddychała wpatrując się w sufit.

-Jedzenie!- usłyszałem wrzask mojej mamy z dołu.

Od razu się podniosłem, ubrałem dresy i koszulkę.

It's just meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz