Rozdział 21

43 2 0
                                    

Strefa 18+
Ten rozdział zawiera sceny erotyczne
Czytasz na własną odpowiedzialność

Stella

-Chcesz, żebym przestał?- zapytał, a ja czułam jak przez moje ciało przebiega przyjemny dreszcz.
-Nie- rzuciłam i szybko usiadłam na nim okrakiem.

Ułożył swoje dłonie na moich biodrach, a po chwili wsunął je pod moją koszulkę.
Zaczął pomrukiwać pod nosem, a ja coraz bardziej czułam napięcie w podbrzuszu.

Co się ze mną dzieje?

Zdjął moją koszulkę, a ja zaczęłam dobierać się do jego koszulki.
Ściągnęłam ją z jego pomocą, po czym wróciłam do jego ust.
Nie mogłam się powstrzymać przed dotknięciem jego umięśnionego brzucha.
Sunęłam dłońmi od jego podbrzusza, aż do szyi.
Czułam jak jego ciało lekko zadrżało.
Przymknął oczy, mrucząc z zadowolenia.
Fakt, że mu się podobało dodawał mi pewności siebie i napędzał do działania.

Po chwili niespodziewanie Alex złapał mnie za uda i podniósł do góry.
Ruszył schodami na górę, przez co szybko dotarliśmy do sypialni.
Delikatnie rzucił mnie na łóżko zdejmując moje luźne dżinsy.
Zostałam już w samej bieliźnie.
Czując na swoim ciele jego wzrok głośno przełknęłam ślinę.

-Masz cudowne ciało- powiedział, a mnie zatkało.

Przesłyszałam się?

Zawisnął nade mną przerywając moje przemyślenia.

-Co chcesz robić?- zapytał sprawiając, że nasze nosy się dotknęły.
-Chcę tego- rzuciłam na jednym wdechu.
-Czego, Stello?- zapytał uwodzicielsko, na siłę chcąc usłyszeć ode mnie te słowa.
-Chcę się z tobą pieprzyć, Alexie Moore- powiedziałam czując jak moje usta formują się w lekkim, niekontrolowanym uśmiechu.

Nie wierzę, że to się dzieje...

-Nie poznaję cię, Stello White- odparł uśmiechając się szeroko.
-Ja siebie też nie poznaję. Teraz proszę, przestań mówić- odparłam łapiąc za pasek od jego dżinsów.

Szybko go odpięłam, a on zsunął je z siebie.
Podniósł mnie do siadu, by odpiąć stanik, po czym rzucił go na ziemię.
Znowu mnie położył i zaczął obdarowywać mokrymi pocałunkami moją szyję, dekolt i piersi.
Po jakimś czasie zszedł niżej, złapał za gumkę moich majtek i ściągnął je ze mnie.
Rozszerzył moje uda najmocniej jak się dało i zaczął pocierać moją kobiecość.
Jęknęłam czując jak moje podniecenie sięga zenitu.

-Już jesteś mokra- mruknął zadowolony.

Jęczałam i pomrukiwałam, bo on był w tym tak cholernie dobry.
Traciłam rozum, wiedziałam, że będę tego żałowała, ale tak bardzo w tej chwili tego pragnęłam, że nie liczyło się nic więcej.

Zdjął swoje bokserki, a ja spojrzałam na sufit ciężko oddychając.
Słyszałam jak zakłada prezerwatywę.
Świat wirował, a ja czułam się jakby ktoś mnie nafaszerował jakimiś proszkami.

Alex pochylił się nade mną patrząc mi w oczy.

-Na pewno tego chcesz?- zapytał.
-Tak- odpowiedziałam od razu.
-W każdej chwili możesz powiedzieć, żebym przestał- powiedział, a ja kiwnęłam głową na znak, że rozumiem.

Zbliżył się jeszcze bardziej.
Czułam jak jego gorące ciało dotyka mojego.
Nagle poczułam jak wszedł we mnie kawałek, na co rozszerzyłam usta, nabierając głośno powietrza.
Nie ruszał się, czekając aż się przyzwyczaję.
Poczułam łzy gromadzące się w kącikach moich oczu, ale po chwili ból stał się zdecydowanie mniejszy.
Po niecałej minucie zaczął się powoli poruszać.

It's just meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz