•10•

1.7K 73 262
                                    

Pov. Niemcy
Dochodziła godzina 11, siedziałem właśnie w swoim biurze wraz z moją przyjaciółką. Pogoda dzisiaj była tragiczna, niebo zachmurzone i padał deszcz, prawdopodobnie będzie dzisiaj burza. Siedzieliśmy na kanapie, patrzyłem się zamyślony w okno, po chwili z rozmyśleń wyrwała mnie moja przyjaciółka.

-[Włochy] Nad czym tak rozmyślasz?-spytała.

-[Niemcy] A wiesz bo Polen ma problemy ze snem i zastanawiam się jak im zapobiec.-westchnąłem.

-[Włochy] Hmm, może jakieś tabletki by pomogły?

-[Niemcy] Pytałem się jego brata to powiedział mi że nic na niego nie działało. Żadna medytacja, leki, ziółka itp.

-[Włochy] A może to na tle psychiczno nerwowym czy coś? Może się dużo stresuje?

-[Niemcy] Możliwe.

-[Włochy] Hmm, myślę że powinien sobie zrobić jakieś wakacje.

-[Niemcy] Ale sama widziałaś jak reaguje na wieść że nie ma iść do pracy.

-[Włochy] Ale każdemu się należy odpoczynek. Jakoś go przekonamy.-uśmiechnęła się szeroko.

-[Niemcy] Tylko gdzie mógłby pojechać?

-[Włochy] Wiem! Japonia ma taki dość duży dom w lesie, jest tam bardzo przyjemnie, możemy się jej zapytać czy nam go udostępni. Możemy wziąć ze sobą kilka osób.

-[Niemcy] Dobra to się jej spytamy.

-[Włochy] Czekaj to zrobie listę kogo możemy wziąć!-wyciągnęła z torebki notatnik i długopis.

-[Niemcy] Nawet jeszcze nie mamy pozwolenia.

-[Włochy] I co. Dobra gadaj kogo bierzemy.

-[Niemcy] To zapisz siebie i mnie, oczywiście Polen'a, Węgry zapewne też będzie chciał jechać aby mieć oko na Polen'a a z Węgrami Austria.

-[Włochy] Dobra to już pięć osób, jeszcze do tego Japonia więc sześć. Hmm kto jeszcze?

-[Niemcy] Można się jeszcze spytać Estonii i Finlandii czy będą chcieli jechać, lub Ameryki i Rosji.

-[Włochy] Dobra myślę że tyle starczy. Tak wiesz aby nie było nudno ale też żeby nie było za tłoczno.

-[Niemcy] Jesteś pewna że to dobry pomysł?

-[Włochy] Oczywiście że tak! Trzeba rozerwać trochę tego twojego doktorka.-zaśmiała się.- A tak w ogóle to jak tam z doktorkiem?-poruszyła brwiami.

-[Niemcy] Co masz na myśli?

-[Włochy] No wiesz na tej imprezie ten wasz pocałunek i w ogóle.

-[Niemcy] Znaczy, myślę że to nic poważnego, on zapewne nie czuje tego samego.

-[Włochy] Weź nie pierdziel, jakby nie czuł tego samego to by cię odtrącił i zwyzywał, a widać było że podobało mu się.-zrobiła typowe lenny face.- Do tego wczoraj nie było cie w pracy.

-[Niemcy] Wczoraj zawiozłem Polen, Ungarn Und Österreich do brata Polen, No i zostałem już z nimi.

-[Włochy] Oo i co fajnie było??

-[Niemcy] Tragicznie. Ungarn und Österreich wyznali Litauen że są razem, ten nie zareagował najlepiej.

-[Włochy] Uhu.. to nieciekawie.

-[Niemcy] Narzeczona Litwy dosypała coś Polen'owi do kawy po czym też było nieciekawie. Ogółem bracia pokłócili się po czym wróciliśmy do domu.

~Doktorek~GerPolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz