Pov. Polska
Gdy się obudziłem niemca nie było w łóżku, jakoś wyczołgałem się z łóżka po czym powoli podszedłem do drzwi, równie wolno zszedłem po schodach po czym wszedłem do kuchni, wiedziałem że Niemcy tam będzie.-[Niemcy] Dzień dobry kochanie, jak się spało?-spytał z uśmiechem.
-[Polska] Dobrze.-odpowiedziałem również się uśmiechając.
Starszy wstał z krzesła po czym podszedł do mnie, Niemcy oplótł mnie w talii i przyciągnął do siebie po czym ucałował lekko moje usta.
-[Polska] To ten, jak coś możesz mnie podwieźć do domu.
-[Niemcy] Myślałem że zostaniesz jeszcze trochę, chciałem zostać z tobą w domu, wiesz na wszelki wypadek.
-[Polska] Spokojnie Niemcy nic mi nie będzie.
-[Niemcy] No wiem, wiem, ale nie chciałbym abyś się przemęczał.
-[Polska] Ehh No dobrze, zostanę jeszcze trochę, ale nie przesadzaj, jedź do pracy bo w taki sposób narobisz sobie zaległości.
-[Niemcy] Hmm a może pojechałbyś ze mną do mojej pracy? Wiesz jednak chciałbym mieć na ciebie oko.
-[Polska] Będę ci tylko przeszkadzał, Niemcy umiem sobie poradzić.
Czułem się jakby Niemcy mi nie wierzył w to że potrafię o siebie zadbać, rozumiem że się o mnie martwi ale bez przesady, nie potrzebuje niańki.
-[Niemcy] No dobrze, ale jakby coś się działo to dzwoń.-musnął mnie w usta.
-[Polska] Wydaje mi się że chcesz abym tam pojechał bo się stęskniłeś.-zaśmiałem się.
-[Niemcy] A nawet jeśli, to coś złego?-zbliżył się jeszcze bardziej.
-[Polska] Nie martw się, nigdzie ci nie ucieknę.-delikatnie musnąłem jego usta.
-[Niemcy] Jak chcesz to możesz kogoś zaprosić, wiesz aby ci się nie nudziło.
-[Polska] O której dzisiaj kończysz?
-[Niemcy] Postaram się jak najszybciej.
Niemcy spojrzał na zegar a potem na mnie, musnął szybko moje usta po czym wstawił kubek po kawie do zlewu.
-[Niemcy] Ja już musze lecieć do pracy, zjedz sobie coś. Miłego dnia skarbie.-powiedział wychodząc z domu.
Pożegnałem się z nim po czym podszedłem do lodówki, nie chciało mi się za bardzo robić śniadania więc wyciągnąłem mleko i płatki po czym wlałem mleko do miski i zasypiałem płatkami. Po zjedzonym posiłku umyłem po sobie naczynia i poszedłem do salonu, nie za bardzo wiedziałem co mogę robić więc stwierdziłem że po prostu pooglądam sobie telewizje. Włączyłem telewizje i zacząłem szukać czegoś ciekawego, znalazłem trudne sprawy, No i zajebiście. Po jakimś czasie zdobiło mi się chłodno, postanowiłem więc poszukać jakiejś bluzy do ubrania. Poszedłem do sypialni Niemiec gdzie otworzyłem szafę.
-[Polska] Niemcy chyba nie będzie miał nic przeciwko jak pożyczę jedną bluzę.
Ubrałem na siebie bluzę Niemca po czym wróciłem do salonu, usiadłem się na kanapie i kontynuowałem oglądanie trudnych spraw. Gdy odcinek trudnych spraw się skończył wyłączyłem telewizor, zauważyłem że zaczęło padać, ułożyłem się dość wygodnie na kanapie i zacząłem wsłuchiwać się w odgłosy spadających kropli wody, przymknąłem również oczy. Czułem jak powoli odpływam do krainy snów lecz coś a raczej ktoś musiał mi niestety przerwać. Usłyszałem głośne pukanie do drzwi wejściowych, leniwie wstałem z kanapy i podszedłem do drzwi, spojrzałem przez judasza ale dziurka była zakryta, otworzyłem więc drzwi a w nich zastałem Rosję wraz z Ameryką.
CZYTASZ
~Doktorek~GerPol
RomancePolska, chłopak który ma zaledwie 22 lata. Nie przelewa mu się, mieszka sam w jednym ze starszych i tańszych bloków ponieważ z jego pensją pielęgniarza na najniższym szczeblu nie zarabia dużo, pracuje on w jednym ze szpitali w mieście. Po spotkaniu...