Pov. Niemcy
Po nocy spędzonej na dołku z samego rana przyszedł do nas jakiś policjant.-[Niemcy] Proszę pana my naprawdę nic nie zrobiliśmy, jak chcecie możecie przeszukać mój dom.
-[Policjant] Proszę się nie martwic zrobimy to, i pani dom również przeszukamy.
-[Włochy] A mój po cholerę?
-[Policjant] Jest pani podejrzana o współudział w porwaniu.
-[Włochy] Japierdole.. ojciec się w grobie przewraca.-wymamrotała.- A kiedy nas wypuścicie? Bo nie powiem zjadłabym coś.
-[Policjant] Na razie musicie tutaj zostać.
-[Włochy] A chociaż dacie mi coś do jedzenia?
-[Policjant] Przykro mi ale nie.
Policjant po chwili opuścił pomieszczenie, Włochy nie była zadowolona ale No co jej zrobie? Nie mam telefonu więc nie zamówię jej jedzenia.
-[Włochy] I jak my mamy im udowodnić że nic nie zrobiliśmy?
-[Niemcy] Nie wiem.-westchnąłem.
-[Włochy] Eh.. mam nadzieje że doktorek się szybko znajdzie.
-[Niemcy] Ja też.
Pov. Szwecja
Siedziałem właśnie w kuchni pijąc kawę i jedząc śniadanie, zastanawiałem się co by tu zrobić z Norwegią, w sumie nie jest mi potrzebny. A co gdyby tak.. sprzedać go na organy? Hmm.. tylko czy on jest zdrowy? Mógłby w sumie zostać moim wspólnikiem tylko że on się do tego nie nadaje. Dopiłem kawę do końca po czyn zszedłem do piwnicy.-[Szwecja] Wstajemy~
Podszedłem do Norwegii po czym wyciągnąłem mu chustkę z ust.
-[Szwecja] Wyspałeś się braciszku?-uśmiechnąłem się.
-[Norwegia] Szwecja czego ty chcesz?
-[Szwecja] Chciałem się spytać, czy jesteś zdrowy.
-[Norwegia] A po co ci to?
-[Szwecja] Tak z czystej ciekawości pytam.
-[Norwegia] Coś knujesz..
-[Szwecja] Odpowiedz mi na proste pytanie, jesteś zdrowy?-podniosłem ciutkę głos.
-[Norwegia] Nie!
-[Szwecja] Nie? A mam jechać do twojego domu i sprawdzić dokumentacje medyczną?
Widziałem to po jego oczach że kłamie, przede mną niczego nie ukryje.
-[Norwegia] Dobra jestem zdrowy, zadowolony?
-[Szwecja] Owszem. Pamiętaj że nie lubię kłamców.
Odszedłem od Norwegii nie zasłaniając mu ust, niech sobie pogawędzi w ostatnich chwilach jego i tak marnego życia. Podszedłem do mojego Polaka po czym mu również ściągnąłem chustkę.
-[Szwecja] Chciałbyś coś powiedzieć do twojego kolegi?
-[Polska] Szwecja proszę nie rób mu nic..
-[Szwecja] Nie martw się kochanie.-uśmiechnąłem się szeroko.- Pozwolę ci nawet oglądać moją ciężka pracę na naszą przyszłość. Będziemy mieli bardzo dużo pieniędzy wiesz? Wyjedziemy z tej dziury.
-[Polska] Ty chyba nie chcesz..
-[Szwecja] Cii~ daj mu się nacieszyć ostatnimi minutami.
Chłopak patrzał na mnie z przerażeniem, uśmiechnąłem się tylko po czym wyszedłem z piwnicy, poszedłem po stół i lampę, wziąłem ze sobą również lodówkę turystyczną.

CZYTASZ
~Doktorek~GerPol
RomancePolska, chłopak który ma zaledwie 22 lata. Nie przelewa mu się, mieszka sam w jednym ze starszych i tańszych bloków ponieważ z jego pensją pielęgniarza na najniższym szczeblu nie zarabia dużo, pracuje on w jednym ze szpitali w mieście. Po spotkaniu...