- TAKK!! - Krzyknęłam zrywając się z krzesła. Zakryłam twarz rękoma i kucnęłam płacząc ze szczęścia.
- Co się stało Hailie? - Nie odpowiedziałam na pytanie Vincenta gdyż wciąż kucałam na podłodze i płakałam.
- Ej Hailie? - Zawołał mnie Tony.
- Dostałam się!
- Gdzie?
- Do Hiszpanii na studia! O mój boże. - Mówiłam wstając.
- Naprawdę?! Malutka gratuluję!
- Młoda, ale przecież składałaś jeszcze na 3 inne. Tak bardzo się uwzięłaś na Hiszpanię?
- To są najlepsze studia medyczne w Hiszpanii, więc no.
- Ale czemu w Hiszpanii?
- Nie wiem.. Po prostu tak o.
- To do innych się nie dostałaś?
- Nie wiem nie patrzyłam.
- Ale złożyłaś na najlepszy uniwersytet na ŚWIECIE! I tobie zależy tylko na tym w Hiszpanii?!
- Ymm..
- No właśnie. Patrz na inne a nie.
- Jezu dobra. - Odpowiedziałam Tony'emu, z którym rozmawiałam w tym momencie. Usiadłam do laptopa a bracia wpatrywali się we mnie. - Ale wiecie, że się nie dostanę tam nie?
- Skąd wiesz?
- Za małe wyniki z egzaminów. - Odpowiadałam patrząc w laptopa logując się na drugą stronę. Sprawdziłam Princeton University. On był w Stanach i w dodatku w Pensylwanii, więc mogłabym nadal mieszkać w rezydencji.
Westchnęłam i powiedziałam.
- Mówiłam?
- Co?
- Nie dostałam się.
- A gdzie?
- Na Princeton.
- Jak to?
- Tak to. Trudno.
- Dobra młoda nie przejmuj się. Zobacz na inne.
- Skoro na ten się nie dostałam to wierzysz w to, że na lepszy się dostanę?
- Dziewczynko.. Uwierz w cuda. - Na jego słowa wywróciłam oczami. - Loguj się a nie wywracasz oczami.
Postanowiłam, że najlepszy uniwersytet zostawię na końcu. Kolejny raz zalogowałam się na stronę tym razem Harvardu. Gdy ujrzałam, co jest napisane zmarszczyłam brwi.
- Co jest? - Zapytał Dylan. Ja nic nie mówiąc odwróciłam laptopa w ich stronę. - Dziewczynko dostałaś się na Harvard!
- Boże Hailie!
- Malutka gratuluję!
- Dobra, ale cisza! - Krzyknął Tony zwracając na siebie uwagę. - Został jeszcze jeden. Prawda?
- Tak. Ale to jest najlepszy na świecie! Ja się tam nie dostanę!
- Mała Hailie! Dostaniesz! Kto jak nie ty?! Patrz a nie gadasz.
Zrobiłam tę czynność, o co poprosił brat.
- O ja pierdole.. - Powiedziałam.
- Hailie słownictwo.
- Przepraszam, ale..
- Ale co?!
- Ale jak.. Jak ja się dostałam na Oxford?!
CZYTASZ
Opowieści Hailie Monet//FAKE//ZAKOŃCZONE
Teen FictionŻycie Hailie Monet razem z piątka braci. Jak Hailie życie się potoczy po porwaniu?