Snowflakes

378 18 0
                                        

Tak jak obiecałem kolejnego dnia napisałem do Tae czy chciałby się spotkać. Bałem się że wyjdę na nachalnego zboka więc napisałem że mam wyniki z śladów na drzwiach, ale on zgodził się jeszcze zanim napisałem o wynikach. Yeah

Szczęśliwy podjechałem pod kawiarnie bo wyjątkowo skończyłem pierwszy. Strasznie się chmurzyło, ale może nie będzie padać. Miałem nadzieję bo moje plany byłyby na nic

Wszedłem do kawiarni i uśmiechnąłem się widząc Tae. On odłożył worek kawy podchodząc do mnie też z lekkim uśmiechem

-Bylo lepiej z klientami?- Spytałem przytulając go a on odetchnął w moich ramionach

-Trochę, dalej nie tak jak kiedyś ale lepiej

-Pomóc ci dokończyć?

-Jeśli chcesz- Uśmiechnął się trochę szczerzej

I razem wzięliśmy się za sprzątanie i uzupełnianie. Nie trwało to długo a dla mnie nawet sprzątanie było przyjemne jeśli robiłem to z Taehyungiem

Poczułem że coś ociera mi się o noge i zobaczyłem kota. Brytyjczyk, jedna z nielicznych ras które rozpoznawałem. Uśmiechnąłem się podnosząc go, a ten przytulił się do mnie. Jeju jakie to było urocze

Jak ma tyle tych kotów to może nie zauważy że wezme jednego... Był taki śliczny i mięciutki, do tego przypominał mi tego którego miałem jako dziecko. No i tak uroczo się do mnie przytulił!

-Czy ty mi kradniesz kota?- Parsknął Tae gdy byłem już z nim przy drzwiach

-Nie- Nie obracając się odpowiedziałem i schowałem głowe którą kot wysuwał nad moje ramie

-Wcale- Podszedł do mnie śmiejąc się szczerze

-Jesteś szczęśliwy?

-Tak- Uśmiechnął się a ja wyszczerzyłem się

-I widzisz, wystarczyło zabrać ci kota

-Wystarczyłeś mi ty- Parsknął po czym zaczerwienił się 

-Chodźmy zanim zacznie padać- Powiedziałem zauroczony jego policzkami

Po bliższym poznaniu stawał się taki delikatny i uroczy... Twarda, oschła i pewna siebie osoba którą pokazywał innym znikła, a właściwie gdy był ze mną, bo przy Jiminie dalej taki był

Jeszcze raz przejrzeliśmy kawiarnie i wyszliśmy zamykając ją. Robiło się ciemno, ale to nawet lepiej. Lubiłem lekki mrok, gdy włączały się latarnie. Było tak ładnie i spokojnie. Taehyung wskazał park w oddali a ja kiwnąłem głową

-Śnieg- Powiedział, a ja dopiero zauważyłem że pada

-Nawet jeszcze grudnia nie ma

-Ale zaraz będzie- Uśmiechnął się patrząc jak płatki śniegu spadają na jego dłoń- Czy to nie piękne? Jak delikatne i drobne są, ale razem stają się twarde i śliskie byś mógł pierdolnąć o ziemie stając na nich

Parsknąłem śmiechem, a on wyszczerzył się. Choć miał racje. Było pięknie dzięki tym białym spadającym z nieba diamentom. Ale piękniejszy widok szedł przy moim boku

-Pisałeś że macie te wyniki- Przypomniał sobie, a ja skinąłem głową

-Znaleźli włos. Zrobili badania DNA i jest kobiecy. Trzeba wykluczyć czy nie jest od jakiejś sąsiadki, ale Miyeon też jest możliwa

-Jak załatwisz jej włos to porównamy DNA

-To będzie ciężkie, ale... Postaram się

-Tylko nie łam się jeśli DNA się nie pokryje okey?- Poprosiłem a on uśmiechnął się delikatnie kiwając głową

Było tak cudownie, choć zimno i śnieg topił się na nas. Taehyung był szczęśliwy, a jeśli on był szczęśliwy to ja też. I to poważnie, jego uśmiech sprawiał że chciałem biec przed siebie krzycząc jak szczęśliwy jestem, moje serce wyrywało się z piersi bijąc za co najmniej 3 osoby, a moje myśli były chaotyczne i kręciły się tylko wokół niego

No i oczywiście zapomniałem w jakim celu spotkałem się z nim. Cóż ta rozmowa jeszcze troche poczeka. Nie wcale nie uciekałem jak pizda od wyznawania uczuć i nie wcale nie zwaliłem sobie gdy tylko wróciłem do domu

Nie wiedziałem co zrobić. Kręcił mnie tak bardzo, doprowadzał do obsesji, ale równocześnie bałem się że nie będzie mnie chcieć. Był jebanym ideałem, a ja... Dalej byłem policjantem. Nie uważałem by było to źle, ale kto chce blisko trzymać się z policją?

Bałem się że on nie będzie chciał. Albo że problem będzie gdzie indziej. Miał sto powodów by dać mi kosza a mi tylko pozostawało zastanawiać się który powód jest najprawdopodobniejszy i jak mnie odrzuci. Jeśli odrzuci...

Innocent // TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz