53 (czytacie na własną odpowiedzialność)

842 70 0
                                    


Ralph

Celia krzyknęła. Zamknąłem jej usta pocałunkiem, by nikt niepowołany nie zorientował się, co się dzieje w pokoju zabiegowym. Nie cofnąłem jednak dłoni. Cipka dziewczyny była mokra i gotowa na mnie. Zacząłem rozprowadzać tę wilgoć po jej najczulszej kuleczce.

– Czyżby chciała pani ze mną o czymś porozmawiać, panno Harris? – mruknąłem jej do ucha z triumfalnym uśmieszkiem, całując je przy tym.

Odpowiedział mi jęk.

Uśmiechnąłem się jeszcze szerzej.

– No i miała pani dać sobie odciąć rękę, ale szkoda by było... Jeszcze się może przydać. By mi się odwdzięczyć...

Zsunąłem palce z jej łechtaczki i dotarłem do, po czym wsunąłem częściowo środkowy palec do jej cipki. Celia znów próbowała krzyczeć, ale ja ponownie zdusiłem jej okrzyk pocałunkiem.

W rękach BOGA (pierwotnie Bóg) - PREMIERA 06.03.2024 r.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz