luke: biaaaaanca
ja: hej
luke: nadal jesteś zła?
ja: nie byłam zła
luke: kłamiesz
ja: nieprawdaserce mi przez chwilę stanęło kiedy zobaczyłam, że luke do mnie dzwoni
bałam się odebrać, ale w końcu to zrobiłam
- ile można się wahać czy odebrać telefon, co?
luke miał miły głos, ale za żadne skarby nie potrafiłam go rozpoznać
- hej
- cześć, więc?
- co?
- jesteś nadal zła, że powiedziałem przyjaciołom o tobie?
- chodzi o to, że nie wiem jak to przyjąć, wiesz?
- dobrze cię słyszeć, bianca
- zmieniasz temat, głupku ale ciebie też fajnie pierwszy raz usłyszeć
- ale nie ostatni?
- myślę, że nieczułam, że zagłębiam się w tą znajomość za bardzo
co jeśli spotkam się tylko z rozczarowaniem?
###
CZYTASZ
sms // l.h
FanfictionBianca nie wie z kim pisze smsy, natomiast Luke próbuje przez nie poznać dziewczynę, która zawsze była na uboczu. ©2015 hoodorpizzza /highest ranking: fanfiction #1/