64

35.3K 2.3K 421
                                    

luke: bianca
luke: bianca?
luke: odpisz mi
luke: nudzi mi się znowu
luke: przyjdę do ciebie, co?
luke: okej?
luke: co ty robisz, że nie możesz odpisać?
luke: będziesz mi się poważnie tłumaczyć jak przyjdę

××

lekkie skrzypnięcie drzwi wytrąciło mnie ze snu. leniwie spojrzałam w ich kierunku

- hemmings? - mruknęłam kiedy luke przysiadł się obok mnie
- to już wiadomo dlaczego mi nie odpisywałaś
- a pisałeś? - wyszukałam telefon dłonią i zauważyłam kilka smsów od chłopaka - przepraszam, zasnęłam
- o siedemnastej?
- nie uwierzę, że ty nigdy nie spałeś popołudniu
- robię to zbyt często i dzisiaj będzie mi się nawet lepiej spać

luke po prostu wsunął się pod kołdrę i położył obok mnie

- naprawdę śpisz? - trąciłam go ręka w ramię, a on tylko się lekko uśmiechnął i odwrócił plecami do mnie, wtulając się w drugą poduszkę

###
nie wierzę, co wy robicie?
sms #11 we fanfiction

sms // l.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz