luke: ten weekend będzie tak strasznie nudny
luke: rodzice wyjechali, bracia wyjechali, chłopacy są zajęci
luke: co ja mam ze sobą zrobić?
ja: a reszta twoich znajomych?
ja: przecież ciebie każdy zna
luke: są ale tylko do picia na imprezach
ja: smutne
luke: a ty?
ja: co ja?
luke: jesteś wolna w ten weekend?
ja: chyba tak
ja: nie mam żadnych planów
luke: mogę być twoim planem?
ja: ale że chcesz się spotkać?
luke: tak ;)
ja: jak?
luke: przyjdziesz do mnie?
ja: hemmings, to nie wyjdzie
luke: dlaczego?
luke: nie chcesz?
ja: ja serio nie wiem gdzie mieszkasz :)
luke: to trochę inaczej
luke: przyjadę po ciebie i pojedziemy do mnie
ja: trochę bez sensu bo mógłbyś zostać
luke: pojedziemy do mnie, bianca :)###
jeszcze 1?
CZYTASZ
sms // l.h
FanfictionBianca nie wie z kim pisze smsy, natomiast Luke próbuje przez nie poznać dziewczynę, która zawsze była na uboczu. ©2015 hoodorpizzza /highest ranking: fanfiction #1/