30

38.5K 2.4K 138
                                    

ja: luke?
ja: wiem, że dochodzi 3 nad ranem, ale proszę obudź się
ja: lukey, proszę
luke: co jest, bianca?

czułam, że nie miałam innego wyjścia aby się uspokoić niż rozmowa z nim

- co się stało? - poczułam się winna, że obudziłam chłopaka
- nigdzie nie uciekniesz, prawda? - zaczęłam cicho, ocierając mokre policzki
- jasne, że nie. słońce, co jest?
- miałam sen gdzie zniknąłeś, nie było cię
- jestem, bianca tutaj
- przepraszam, że cię obudziłam, ale się bałam, że to jednak prawda - pociągnęłam nosem
- tylko nie płacz
- wiesz, że już za późno na te słowa?
- mam pomysł
- jaki?
- posłuchasz ze mną muzyki
- ale jak?
- po prostu puszczę ją z płyty i będziemy słuchać - nastała dłuższa cisza aż w końcu usłyszałam zaczynającą się piosenkę - ale jak mama przyjdzie mnie uciszyć to będziesz się tłumaczyć
- jasne, luke
- już widzę jej minę kiedy dowie się, że zarywam noc dla kogoś innego niż kumple
- zamknij buzię bo zaczyna mi się podobać piosenka

po jakimś czasie ledwo kontaktowałam i po prostu zasnęłam

###

sms // l.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz