luke: jesteś może dzisiaj sama w domu?
ja: a wiesz, że tak
ja: rodzice chcieli jechać na weekend do jakiejś ciotki, ale mogę zostać
ja: jakaś propozycja?
luke: po prostu chciałem wpaść, ale zależało mi abyśmy byli sami
ja: woah, luke
luke: romantyczna kolacja w twoim salonie, na tej twojej kanapie, przy dobrym filmie?
ja: wystrczy,że kupisz nam pyszną pizzę i masz moje serce, lukey
luke: skarb, a nie dziewczyna××
- myślisz, że mógłbym wjechać samochodem do garażu? - zapytał chłopak ledwo przekraczając próg
- jak uważasz, chcesz zostać dłużej?
- tyle na ile pozwolisz, bianca
- możesz wjechaćluke postawił kupioną pizzę na pobliskiej szafie i podszedł do mnie
- a tak w ogóle to hej - pocałował mnie w usta i szybko się wycofał na zewnątrz
chyba szybko się nie przyzwyczaję się do tego stanu rzeczy
nie wiem jak z luke'iem, ale trudno mi jest określić jak poważnie może być między nami
nie wiem jak poważnie jest teraz, ale gdzieś w środku nie chciałabym go odpuścić i cofnąć tego co się stało bo był dla mnie zbyt ważny
- twój tata ma świetny garaż, muszę sobie z nim pogadać kiedyś skąd ma jeden zestaw kluczy - luke po kilku minutach wrócił do domu
- zrobisz to później, luke, nie rozmawiajmy o narzędziach
- a masz inny temat albo może zajęcie? - uśmiechnął się pod nosem
- mamy jedzenie i nie wiem, proponujesz coś szczególnego?
- może - dosyć szybko podszedł do mnie
- co takiego?
- jesteś przecież inteligentna, bianca - szepnął praktycznie w moje usta
- kontynuujlekki uśmiech, a chwilę później jego usta na moich były świetnym uczuciem
z sekundy na sekundę luke robił coraz bardziej odważne kroki
- luke, zwolnij trochę - nie odpowiedział tylko zamknął mnie w mocnym uścisku - to wszystko jest dla mnie dosyć nowe, nie śpieszmy się, proszę
###
wieczorem dodam jeszcze jeden, jutro będzie ostatni i epilog
musimy się powoli żegnaćedit: komentarze się popsuły, a szkoda
CZYTASZ
sms // l.h
FanfictionBianca nie wie z kim pisze smsy, natomiast Luke próbuje przez nie poznać dziewczynę, która zawsze była na uboczu. ©2015 hoodorpizzza /highest ranking: fanfiction #1/