55

766 94 6
                                    

- Liam, albo mi się wydawało, albo pod naszym domem ktoś stał. - powiedział Zayn kiedy wszedł do kuchni, w której siedział Payne.

- Na pewno ci się przewidziało, kochanie. Chodź tu do mnie. - uśmiecha się do niego pocieszająco i ciągnie go na swoje kolana. - Jesteś tu bezpieczny. Tylko ani ty, Lou i Niall nie możecie wychodzić nigdzie sami, muszę być przy tym ja lub Harry.

- Dobrze, w porządku, ale tutaj naprawdę ktoś stał! Nie mówiłbym ci tego gdyby tak nie było! - warczy.

- Wierzę ci. Jesteście bezpieczni. - szepcze. - Nie denerwuj się.

W tym momencie usłyszeli zbieganie po schodach i do kuchni wpadł Niall.

- Pod domem ktoś stoi. - wysapał i oparł ręce o kolana.

*

Zapraszam na Who's better? o Larry'm ❤

Komentujcie! Gwiazdkujcie!

Love you all xx

Nightmare *Ziam*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz