Suga: I tak... miałaś trzymać się mnie. - Wyszczerzył się w moją stronę. Po chwili siedzieliśmy na swoich miejscach ja siedziałam pomiędzy demolką, a cukierkiem. Po chwili na scenie pojawiło się Got7.
Aoi: Jak się nazywa ta piosenka?
Kooki: Fly.
Gdy doszła piosenka do refrenu zaczęłam śpiewać razem z nimi stojąc i klaszcząc w ręce jakbym znała ja od dawna, a w raz ze mną całe Bts i inne zespoły, których nie znam to był drugi zespół który usłyszałam jak śpiewa i od razu ich polubiłam.
Got7 spojrzało w moją stronę po czym znowu był refren. A mi uśmiech nie schodził z gęby jak nigdy, po ich występie dostałam SMS od Marka bym przyszła za kulisy czeka tam na mnie, co prawda chciałam jeszcze usłyszeć inne zespoły no, ale cóż.
Aoi: Cukierek, w którą stronę za kulisy.
Suga: Prosto i w prawo pokazał mi ręką.
Aoi: Dzięki. - Wstałam i szybko pobiegłam w tamtą stronę. Usłyszałam tylko zapowiedź Monsta x no i byłam przed kulisami.
Ochroniarz: Przepraszam, ale Pani tu nie może wejść.
Aoi: Ale ja do brata.
Ochroniarz: Ta i co jeszcze?
(?): Może tak trochę grzeczniej, do tak słodkiej osóbki, którą stoi przed tobą.
Ochroniarz: Ale... No dobra wchodź.
(?): Jak się nazywasz, bo raczej moje imię znasz. - Powiedział blondyn.
Aoi: Niestety, nie znam cię.
Mark: Aoi przepraszam, że nie czekałem na ciebie.
Aoi: Nic się, nie stało.
(?): A więc jesteś z Markiem Aoi.
Aoi: Nie to znaczy tak, ale tylko dzielą nas więzi rodzinne.
(?): To wy jesteście rodzeństwem.
Mark: Po waszym występie się dowiecie. Chodź już zaraz przyjdzie też BTS jak mogłaś ich tak zostawić.
Aoi: Normalnie. Przepraszam zdradzisz mi swoje imię plosze. - Słodkie oczęta na każdego działają zawsze i na niego też.
(?): Jestem Ravi, miło mi.
Aoi: Mi również.- Słodko się uśmiechnęłam. Byliśmy już w pokoju Got7, gdzie byli już iKon jak i BigBang chwilę później przybyło BTS.
Aoi: Powiecie mi co mu tu wszyscy robimy?
G-D: Dowiesz się zaraz Mark, Bobby, Rap Monster idziemy, zarządził. Reszta wiecie co robić.
Reszta osób: Ne(tak). - Powiedzieli wszyscy razem. A moi braciszkowie wyszło mi, nic nie tłumacząc.
Aoi: O co chodzi ?
BamBam: Idziemy na widownię no chodź. - BamBam zaczął prowadzić mnie w kierunku widowni. A za nami szła reszta 4 zespołów usiadłam między BamBam, a cukierkiem. (znowu, ale nie mam nic do tego.)Nagle na scenie pojawili się moim bracia i zaczęli śpiewać.
Aoi: Co to ma znaczyć, toż oni kompletnie nie nadają na tych samych falach ? - Nie tylko ja byłam tym zszokowana cała sala również.Piosenka wyszła im znakomicie.
Jako pierwsza wstałam i zaczęłam bić prawo, po chwili usłyszałam wrzaski typu kochamy was, chcemy więcej no i piski oraz oklaski, w tym samym momencie cała czwórka popatrzyła się na mnie i zaczął mówić Smokuś.
G-D: Tą piosenkę decydujemy dla naszej siostrzyczki oraz chcemy wam powiedzieć, że jesteśmy braćmi tylko od innych matek ale jednak nadal braćmi. - Wrzasków i pisków nie było końca.-Chcielibyśmy wam przedstawić naszła słodką gwiazdkę.
W tej samej chwili BamBam i cukierek podnieśli mnie i postawili na scenie, po chwili stał obok mnie Smokuś.
G-D: Poznajcie Aoi. - Nie wiedziałam co mam zrobić więc się ukłoniłam i chciałam zejść ze sceny, ale ktoś mi to uniemożliwił.
Bobby: Aoi chciała by wam zaśpiewać piosenkę Ailee. - Podszedł do mnie Moni i szepną mi na ucho, że w ten sposób zaliczę śpiew w szkole, więc czemu by nie. Dostałam mikrofon od Smoczuśa.
Aoi: Chciałabym zatańczyć razem z Got7, iKon, BTS oraz z kochanym przez wszystkich BigBang. Wszyscy weszli na scenę i zaczęła się piosenka Ailee -Don't touch me.
Po zakończonej piosence dostaliśmy brawa na stojąco od samej Ailee skąd to wiem Jackson mi powiedział. Czyli nie było tak źle. Zeszliśmy ze sceny i poszliśmy do pokoju Got7.
Aoi: Smokuś chce jechać do was.
G-D: Dobrze mała zaraz pojedziemy.
Ravi: Masz naprawdę świetny głos. - Do pokoju Got7 wszedł Ravi.
Aoi: Dziękuję niedługo chce usłyszeć twój głos.
Ravi: Obiecuję ci ślicznotko.
G-D: Idziemy. - Złapał mnie Smokuś za nadgarstek i pociągnął mnie w kierunku wyjścia.- Co to miało znaczyć?
Aoi: Nic byłam tylko ciekawa. Z natury jestem ciekawska osobą.
G-D: Rozumiem. - Słodko się uśmiechnął chyba mogę jednak, go zacząć nazywać Oppa zobaczmy jego reakcje.
Aoi: Oppa co jutro robicie ? - Otworzył mi drzwi ze zdziwieniem.
G-D: Czekaj, czekaj ty do mnie powiedziałaś Oppa?
Aoi: Nie do tych drzwi. - Powiedziałam przy tym się rumieniąc.
G-D: Słodka jesteś. - Przytulił mnie, widząc jak się rumienie. - Rano jedziemy do wytwórni, a potem gdzie chcesz.
Aoi: Serio ?
G-D: Tak.
Aoi: Ale to będzie trudne z tak ważnymi gwiazdami.
G-D: Ej nie smuć się damy radę od czego są maski kaptury czapki i okulary przeciw słoneczne.
Aoi: No tak, głupia ja. - Tak oto mi miną pierwszy koncert, kocham kpop *.*
Aoi: Dobranoc Oppa.
G-D: Czym zasłużyłem sobie na słowo Oppa z twoich ust w moim kierunku ?
Aoi: Dzięki piosence.
G-D: Rozumiem, cieszę się. Dobranoc.
CZYTASZ
Seul miasto marzeń
FanfictionKsiążka jest w trakcie popraw. Postanowiłam trochę w niej pozmieniać, więc cofnęłam publikacje rozdziałów. Postaram się systematycznie dodawać nowe rozdziały. Osiemnastoletnia Aoi prowadzi spokojne życie zwykłej nastolatki, z dala od problemów życi...