Rozdział 55 1/3

442 30 3
                                    

Aoi: Nie dziękuję. - Usiadłam na kanapie. Nie wiedząc czemu zasnęłam, obudziło mnie...dyskusja chłopaków, otworzyłam oczy wszyscy stali nade mną.

Aoi: Możecie się przesunąć?

Shownu: Co, ty tu robisz?

Aoi: Mogłam wcześniej wyjść ze szkoły, więc przyszłam tutaj. To co idziemy do galerii?

Wonho: Jasne. - Złapał mnie za rękę i zaczął się kierować w kierunku wyjścia.

Po 10 minutach jazdy, byliśmy pod galerią. Weszliśmy do pierwszego sklepu z sukienkach, od razu rzuciła mi się w oczy czarna sukienka z odkrytymi ramionami.

Aoi: Chyba już znalazłam.

Wonho: Tak szybko!?

Jooheon: Jesteś pewna?

Aoi: Jak na razie na 60%, by być pewna na 100% muszę ją zmierzyć.

Kihyun: To idź mierzyć.

Aoi: Ok. - Wzięłam swój rozmiar sukienki i poszłam do przebieralni.

I.M: Aoi jak ją już nałożyłaś to wyjdź.

Aoi: Chwila. - Zapięłam sukienkę i wyszłam do Monsta X. - Jak myślicie może być ?

Monsta X: Tak.

Shownu: Bierzemy ją.

I.M: Pięknie ci w niej.

Aoi: Dziękuję. - Wróciłam do przebieralni, by zdjąć sukienkę i nałożyć swoje ubrania. Wyszłam z przebieralni i udałam się do kasy, gdy chciałam zapłacić swoją kartą to ktoś mi zabrał kartę, a Shownu zapłacił za sukienkę. Osobą, która zabrała mi kartę był I.M. - I.M możesz oddać mi MOJĄ kartę?

I.M: Nie przez czas kiedy jesteś u nas my za ciebie płacimy.

Aoi: Ale.

Wonho: Bez żadnego, ale idziemy po buty. - Złapał mnie za rękę i poszliśmy do sklepu naprzeciwko, gdzie są buty wybrałam czarne szpilki.

Kihyun: Wpadły ci w oko jakieś. - Zapytał, po 10 minutach rozglądania się po sklepie.

Aoi: Tak.

Shownu: To bierzemy je. - Poszliśmy do kasy. Shownu znowu zapłacił i poszliśmy do innych sklepów, w których każdy z zespołu coś sobie kupił, na koniec poszliśmy na pizzę i wróciliśmy do dormu.

Aoi: Dobranoc.

Minhyuk: Jutro rano jedziemy do fryzjera.

Jooheon: A ty jedziesz z nami.

Aoi: Po co?

Hyungwon: A co się robi u fryzjera.

Aoi: Farbuje, ścina, układa się włosy?

Shownu: A potem przecież mamy gale jest nas 8, więc będziemy tam siedzieć naprawdę długo, prawdopodobnie przyjedziemy do dormu 2 godzinny przed galą.

Aoi: Ok. Obudźcie mnie jutro.

Monsta X: Dobranoc.

Aoi: Dobranoc. - Weszłam do pokoju i wzięłam piżamę. Poszłam do łazienki, po kilku minutach odpłynęłam do krainy Morfeusza. Rano zostałam brutalnie obudzona, a mianowicie zrzucona z łóżka przez...

Seul miasto marzeńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz