Seul miasto marzeń

Rozdział 9

Rano obudził mnie wrzask... G-D.

G-D: Wstawaj mała! - Wrzasną Smok stojący w progu mojego pokoju. - Za 10 minut jedziemy, więc się pośpiesz. Radzę ci wziąć strój na taniec.

Aoi: Nienawidzę cię.- Wzięłam poduszkę w rękę i rzuciłam w stronę Smoka.

G-D: Tak, tak czekamy w kuchni. Seungri zrobi ci drugie śniadanie.

Aoi: Podziękuj mamie, ploszę.

G-D: Dobrze.

Szybko otworzyłam szafę, z której wyjęłam czarne dżinsy, białą bluzkę i koszule w kratkę czerwono-białą z długim rękawem i oczywiście moje ulubione czarne Converse. A na samej górze szafy zauważyłam czerwoną torbę sportową, więc ją wzięłam. Do niej wrzuciłam szare dresy, po drodze do wyjścia dostałam drugie śniadanie i wszyscy weszliśmy do ich czarnego vana.

(Przed szkołą)

T.O.P: No to witaj kotku w swojej nowej szkole.

Aoi: Porywaczu-Oppa masz dla mnie jakaś mapę tego dennego miejsca?

T.O.P: Niestety takiej nie posiadam.

Aoi: Ygh. No trudno. Jakoś se poradzę. Co mam pierwsze?

G-D: Śpiew w sali 202, powodzenia mała. - No i odjechał, świetnie. No cóż idziemy szukać sali, po chwili w budynku zadzwonił dzwonek, co oznaczało lekcje. Zaczęłam wbiegać na schody, źle postawiłam nogę i już myślałam, że będę schody całować, ale ktoś mnie złapał przed jakże bolesny upadkiem.

Aoi: Dzięki za ratunek.

(?): Nie ma za co, jesteś tu pierwszy raz?

Aoi: Tak to mój pierwszy dzień w tym budynku, inaczej zwanego szkoła.

(?): Jakiej sali szukasz?

Aoi: 202 możesz mi podpowiedzieć gdzie to jest? A i nazywam się Aoi. Miło mi cię poznać. Przepraszam za kłopot.

(?): To nie żaden kłopot sale masz na końcu tego korytarza, a na imię mi Yoongi, możesz mi też mówić Suga lub cukier, kto co woli.

Aoi: A dla mnie będziesz cukierek, ok?

Suga: Dlaczego...- Nie wiem, o co pytał, bo odeszłam szybkim krokiem.

****Suga POV****

Suga: Dlaczego Cukierek. - Dopytam się ją o to przy najbliższej okazji, zaraz, zaraz ma teraz lekcje w 202 czyli jest w klasie, w której pomagamy super. Dziwne dlaczego nie wrzeszczała w wniebogłosy, że mnie zobaczyła oraz, że została prze zemnie uratowana. Może jednak będzie dziś ciekawie? Wracam do 202.

(W tym samym czasie gdy Suga rozmyślał)

Aoi: Dzień Dobry, przepraszam za spóźnienie trochę się zgubiłam. Nazywam się Aoi. Miło mi was poznać.

Nauczycielka: Nic nie szkodzi siadaj na wolne miejsce. Jin gdzie jest Suga i Rap monster.

Jin: Nie wiem.

Suga: Przepraszam za spóźnienie.

Nauczycielka: Nie widziałeś może, gdzieś po drodze swojego lidera?

Suga: Rozmawia przez telefon, chyba ze swoim Ojcem.

Nauczycielka: Rozumiem. Aoi czy mogła byś nam zaśpiewać piosenkę Ailee - Don't touch me?

Aoi: Przepraszam, ale kto to taki? - Śmiech całej klasy to nie znaczy nic dobrego. Chyba jest znaną piosenkarką czy cuś.

Nauczycielka: Nie rób sobie żartów. Jeszcze powiedz, że nie wiesz kim są chłopacy z tyłu sali.

Aoi: Nie mam pojęcia nie słucham kpop'u, do wczoraj słyszałam tylko BigBang iKon i BlackPink.

Nauczycielka: Rozumiem, czy za tydzień będziesz mogła nam ją zaśpiewać?

Aoi: Postaram się.

(?): Przepraszam za spóźnienie...

Nauczycielka: Nic się nie stało Suga wyjaśnił mi sytuację.

Zadzwonił wreszcie dzwonek, czyli te osoby z tyłu to jakiś zespół, a jeden z nich to mój brat tylko, który...?