****Aoi POV****
Gdy się obudziłam zauważyłam przy mym łóżku cukierka, dlaczego trzyma mnie za rękę i którą mamy godzinę? O matko 18 w dodatku następnego dni ! Cały dzień przespałam, jak mogłam?
Aoi: Cukierku-Oppa, co się stało?
Suga: Zasłabłaś słodziaku, prawdopodobnie z przemęczenia oraz miałaś wysoką gorączkę.
Aoi: Aha. Możesz mnie już puścić Aniele-Oppa?
Suga: Tak, czemu aniele?
Aoi: Ponieważ to był mój chyba pierwszy najspokojniejszy sen jaki pamiętam. Oppa, kiedy jest koncert?
Suga: A którą mamy godzinę?
Aoi: Zaraz 18.
Suga: Za godzinę mamy.
Aoi: Idź się ubrać, ja też się ubiorę.
Suga: Nawet nie myśl, że ci pozwolę.
Aoi: Oj Oppa no weź no, będę się trzymać ciągle ciebie.
Suga: No dobra, to ja idę zrobię coś do jedzenia.
Aoi: Ok Oppa. - To co ja mam nałożyć przecież wszystkie moje ciuchy są u BigBang, ale najpierw chyba pójdę zjeść, jestem naprawdę głodna. Już schodząc ze schodów poczułam zapach naleśników.
Suga: Coś się stało słodziaku? - Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam płakać, cukierek wytarł moje łzy.
Aoi: Wszystko jest okej tylko przypomniał mi się dom w Polsce.
Suga: Nie chciałem naprawdę.
Aoi: Wiem, chyba będziemy musieli podjechać do dormu BigBang.
Suga: Po co? Jeśli chodzi o ciuchy to zaglądałaś do szafy?
Aoi: Nie.
Suga: No to zajrzyj i spokojnie możesz założyć sukienkę mamy bilety VIP.
Aoi: Dobrze wiedzieć. Oppa dziękuje za naleśniki. Idę się ubrać. - W tym samym czasie wleciała reszta domowników.
Jin: Suga, Aoi ubierać się!
Aoi: Tak, tak idę.
RM: Czyli jednak cię nie obudziłem Sis?
Aoi: Nie.
Jimin: Nie chciałbym wam przerywać rozmowy, ale zostało nam 30 minut
RM: Wszyscy się ubierać, macie 10 minut. - Wszyscy pobiegli do swoich pokoi w tym też ja. Otworzyłam 3 narnię, którą należy do mnie i wybrałam czarną prostą sukienkę z długim rękawem i wybrałam tym razem buty na koturnie, też czarne oraz czarną kopertówkę. Zeszłam na dół, gdzie brakowało tylko mnie.
Suga: Ślicznie wyglądasz słodziaku.
Aoi: Dziękuję cukiereczku, ty również.
V: Chodźcie już.
BTS: Idziemy. - Wyszliśmy z dormu i wsiedliśmy do samochodu, po kilku minutach parkowaliśmy pod salą koncertową i weszliśmy do środka. Przybyliśmy w idealnym momencie, bo za minutę miał się zacząć ich koncert, w czasie drogi na nasze miejsca załapałam cukierka za rękę na co ten się zdziwił.
Aoi: Mam talent do gubienia się. - Wyjaśniłam mu.
Suga: I tak...
CZYTASZ
Seul miasto marzeń
Hayran KurguKsiążka jest w trakcie popraw. Postanowiłam trochę w niej pozmieniać, więc cofnęłam publikacje rozdziałów. Postaram się systematycznie dodawać nowe rozdziały. Osiemnastoletnia Aoi prowadzi spokojne życie zwykłej nastolatki, z dala od problemów życi...