Seul miasto marzeń

Rozdział 1

Wyszłam z samolotu i odebrałam swój bagaż. Jak ja go rozpoznam wśród tylu ludzi? Po chwili zauważyłam kartkę z moim imieniem. Zastanawiam się dlaczego jest w masce i ma kaptur na głowie, podeszłam do tej osoby.

Aoi: Anyeonghaseyo!

(?): Anyeonghaseyo! Jesteś może Aoi?

Aoi: Przeprasza nie rozumiem cię. - Niestety nic nie zrozumiałam przez tą jego maskę, chwilę później ją zdjął.

(?): Przepraszam. Jesteś może Aoi?

Aoi: Tak, a ty pewnie jesteś moim bratem?

(?): Tak, jest... - Przerwały mu dwie nastolatki krzycząc "O matko G-Dragon " zaczęły lecieć w naszą stronę. Mój brat w pośpiechu złapał za mój bagaż jak i za mój nadgarstek, po czym pociągną mnie w stronę wyjścia. Wybiegliśmy z tamtą w takim tempie, jakbyśmy uciekali przed policją lub czymś znacznie gorszym.

Aoi: Hej powiesz mi jak się nazywasz i dlaczego biegniemy? - Nic nie powiedział, a ja nienawidzę, gdy ktoś mnie lekceważy ehh...Kilka chwil później byliśmy w jakimś aucie, w którym już siedziały 4 osoby.

(?): Wsiadaj i bez żadnych ale.- Wsiadłam nic nie mówiąc do środka. Usiadłam na tył do trzech innych osób, a po chwili mój brat siedział obok kierowcy.

(?): Sol, prędko ruszaj.

Aoi: Czy zdradzicie mi łaskawie swoje imiona i kim jesteście?

(?): Naprawdę nie wiesz kim jesteśmy. - Powiedział kierowca.

Aoi: Nie, a powinnam? Ty jesteś moim bratem prawda?- pokazałam na osobę siedząca obok kierowcy.

(?): Tak, jestem twoim bratem. Mam na imię...