**** POV Aoi ****
Obudziłam się o 6:00 rano w nieznanym mi pokoju. Zauważyłam przy jednych z dwóch drzwi znajdujących się w tym pokoju moją walizkę. Pewnie ten pokój jest mój na czas mojego pobytu u chłopaków. Podeszłam do drzwi obok, których stała walizka i otworzyłam je, okazało się, że to łazienka.
Wyjęłam ubrania z walizki i weszłam do łazienki, by wykonać poranną rutynę. Wyszłam z łazienki i zeszłam na dół do kuchni, chyba się nie obrażą jak zrobię sobie herbatę. Miałam szczęście bo kubki jak i herbata stały na widoku, po 5 minutach miałam gotową herbatę. Postanowiłam wziąć herbatę i przejść się po parterze domu, w którym znajduje się: kuchnia, jadalnia, salon oraz studio, do którego weszłam bez wahania, postawiłam herbatę na stole i podeszłam do pianina.
Zagrałam część piosenki, którą napisałam dla BlackPink, ale zaprzestałam gdy przypomniało mi się, że mam na 8:00 do szkoły, a ja nie wiem jak do niej dojechać. Wzięłam herbatę i udałam się do tymczasowego pokoju.
Shownu: Kiedy wstałaś?
Aoi: Omo. Nie strasz mnie tak. Która godzina?
Minhyuk: 7:00.
Aoi: A to godzinę temu wstałam. Możecie mi powiedzieć jakim autobusem dojadę do szkoły?
I.M: My cię zawieziemy.
Wonho: Chodźcie śniadanie jest na stole.
Aoi: Idę się spakować.
Hyungwon: Masz zjeść śniadanie.
Kihyun: I wziąć tabletki
Aoi: G-D. - Jooheon złapał mnie za rękę i zaprowadził do jadalni, posadził mnie na krześle obok I.M, a sam usiadł obok mnie.
Jooheon: Smacznego.
Monsta X: Smacznego.
Aoi: Smacznego. - Miałam na talerzu sześć kanapek. Zjadłam tylko dwie i wypiłam herbatę, chciałam już iść, ale Jooheon znowu złapał mnie za rękę.
Jooheon: Czemu jesz tak mało?
Aoi: Rano zazwyczaj nie jestem głodna.
Shownu: Trzymaj. - Podał mi tabletkę i szklankę z wodą, którą od razu połknęłam.
Aoi: Dziękuję.
Shownu: Za 10 minut będziemy wychodzić.
Aoi: Ok.
Minhyuk: Aoi! Wychodzimy!
Aoi: Idę gdzie mam usiąść?
Shownu: Obok kierowcy.
Aoi: Ok.
Kihyun: Przyjedziemy po ciebie jak skończysz lekcje.
Hyungwon: I pojedziemy do galerii.
Aoi: Ale po co?
Jooheon: By kupić ci sukienkę na jutrzejszą gale.
Aoi: Muszę iść?
I.M: Tak.
Wonho: Już jesteśmy.
Aoi: Do zobaczenia. - Wyszłam z vana i weszłam do szkoły, udałam się do sali od śpiewu na końcu sali siedziała Emi, od razu do niej podeszłam. - Hej co się działo jak mnie nie było?
CZYTASZ
Seul miasto marzeń
FanfictionKsiążka jest w trakcie popraw. Postanowiłam trochę w niej pozmieniać, więc cofnęłam publikacje rozdziałów. Postaram się systematycznie dodawać nowe rozdziały. Osiemnastoletnia Aoi prowadzi spokojne życie zwykłej nastolatki, z dala od problemów życi...