Następnego dnia wczesnym rankiem wszędzie było słychać mojego Oppe, który każdego budził, więc szybko wstałam i wzięłam ubrania, które sobie wczoraj przygotowałam i poszłam do swojej łazienki, by się ubrać, gdy wyszłam zauważyłam Oppe, który rozglądał się po całym pokoju.
Aoi: Oppa?
G-D: Weź mnie tak więcej nie strasz. Myślałem, że uciekłaś.
Aoi: Na moim miejscu inna osoba, by tak zrobiła, ale ja was naprawdę polubiła.
G-D: Cieszy mnie to, jedziemy już, nasz manager coś kupi ci do jedzenia.
Aoi: Okej.
G-D: Idź do samochodu, tam już jest Seungri.
Aoi: Ok, a reszta jeszcze śpi?
G-D: Tak, idę ich budzić .
Aoi: Mogę obudzić Porywacza-Oppe?
T.O.P: Przykro mi, że zniszczę ci marzenia kotku, ale sam wstałem.
Aoi: Dobra, to chodź do vana Porywaczu-Oppa.
T.O.P: Ne, Ne już idę.
(W wytwórni YG)
Czekał na nas ich manager w ręku trzymał torbę z jedzeniem, którą mi podał. A nagle znikąd pojawił się chyba ten cały papa tej wytwórni czy jakoś tak...
Papa YG: G-Dragon co powiecie na to, że jako rodzeństwo wydacie razem płytę reszta z wytwórni wraża zgodę, została nam tylko zgodą waszego całego rodzeństwa.
G-D: Jeżeli się zgodzi Aoi to nie mam nic przeciwko. - By uniknąć odpowiedzi uciekłam. Znalazłam sale, w której było BlackPink, więc do niej weszłam.
W tym samym czasie papa YG,JYP i BigHit proponowali moim braciom wspólny album.
Papa YG: Bobby ! W końcu cię znalazłem. Co powiesz na płytę waszego rodzeństwa?
Bobby: Jak Aoi się zgadza, to ja też.
Papa BH: Rap Monster! Co powiesz na płytę waszego rodzeństwa?
RM: Zgodzę się jak zgodzi się nasza księżniczka.
Mark: Wzywał mnie papa, o co chodzi?
Papa JYP: Co powiesz na album swojego rodzeństwa?
Mark: Czemu nie, ale jeśli tylko zgodzi się mój Skarbek.
Kiedy tak oni wszyscy się dowiadywali, o tym pomyślę. Całych tych wytworni ja się tym w ogóle nie przyjmowałam, mam to gdzieś, wolę tańczyć z BlackPink.
Gdy nagle do sali wszedł papa YG wraz z moimi braćmi.
Papa YG: Aoi, co powiesz na waszą płytę?
Aoi: Jak reszta chce to nie mam nic przeciwko.
Papa YG: A więc wasz zespół to Familii lub Brothers and Sister w skrócie B.A.S które wolicie?
G-D: Mała niech wybiera.
Aoi: B.A.S!
Papa YG: Piosenki napiszcie czy....?
G-D: Ja mam kilka piosenek i mała też ma. Nie mów, że nie masz, bo widziałem masz ich może ze sto jak i nie lepiej, więc damy radę.
Papa YG: Macie mieć 6 piosenek 1 wspólna i każdy po solowej, co wy na to?
Cała Reszta: Zgadzamy się.
Papa YG: Jeżeli przyjmiecie się przez fanów całkiem dobrze, to na jednej płycie nie przestaniemy. Rozumiecie?
Cała Reszta: Ne(tak).
Bobby: U kogo teraz śpisz mała?
Aoi: Bobbiś jeszcze tylko u was nie byłam.
Bobby: Na to tylko czekałem, tak jak i reszta zespół chodź. Pożegnałam się z dziewczynami jak i braćmi, po czym poszłam za Bobbym. Po chwili byliśmy pod ich dormem. Gdy tylko weszłam do dormu, rzucił mi się na szyję B.I.
Bobby: W końcu nocujesz u nas.
Aoi: Puść mnie w końcu, bo mnie udusisz.
Bobby: Przepraszam choć zaprowadzę cię do twojego pokoju, masz tam wszystkie rzeczy potrzebne ci do życia.
Aoi: O matko jaki on piękny.
Bobby: Podoba ci się? Urządzaliśmy, go wszyscy razem.
Aoi: Dziękuję wam. - Każdego z nich przytuliłam i pocałowałam w policzek.
Bobby: Dobranoc słonko.
Aoi: Dobranoc. - Miałam cholerny koszmar, którego tak dawno nie było. Obudziłam się z wrzaskiem i ze łzami, które nie chciały przestać lać się strumieniem, nagle do pokoju wszedł...
CZYTASZ
Seul miasto marzeń
FanficKsiążka jest w trakcie popraw. Postanowiłam trochę w niej pozmieniać, więc cofnęłam publikacje rozdziałów. Postaram się systematycznie dodawać nowe rozdziały. Osiemnastoletnia Aoi prowadzi spokojne życie zwykłej nastolatki, z dala od problemów życi...