Rozdział 84

393 27 5
                                    

Usłyszałam że ktoś woła mnie, więc się odwróciła i zaczęłam szukać tej osoby. Po chwili zauważyłam... biegnącego w moją stronę T.O.P'a

T.O.P: Wracasz z nami?

JB: Już jesteśmy!

Aoi: Skoro są już chłopacy to się raczej nie obrażą.

Mark: Nie, jedź.

Aoi: Powodzenia z zakupami i do zobaczenia.

Got7: Pa.

Aoi: A co wy tu robicie?

Senguri: Zakupy, a co mamy tu robić.

Aoi: Z tego co pamiętam lodówka była pełna jeszcze wczoraj.

Dae: To prawda, ale czyjaś dziewczyna próbowała coś ugotować, a że... - Nie udało mu się dokończyć bo Taeyang zasłonił mu ręką usta.

Taeyang: Chłopaki przepraszałem was już za to. Ile jeszcze mam przepraszać?

G-D: Nie rozumiem czemu to ty nas przepraszasz, a nie Hyorin.

Taeyang: Eh...

Aoi: Dobra zapomnijcie o tym.

T.O.P: Nie ma takiej opcji.

Aoi: Chłopaki?

Dae: Co?

Aoi: Daleko macie ten samochód?

T.O.P: Nie o tam stoi. - Pokazał na czarnego vana zaledwie kilka kroków od nas.

Aoi: To radze się pośpieszy, bo zaraz zlecą się na głowę wam fanki.

G-D: Co!? - Obejrzał się dookoła. - Dobra chłopaki ruchy musimy jeszcze zakupy wpakować do środka, a wózek zostawimy tu. - Udaliśmy się szybkim krokiem w stronę ich van'a. - Aoi wsiadaj do środka.

Aoi: Pomogę wam.

Taeyang: Damy sobie radę.

Dae: O nie biegną tu. - T.O.P wepchnął mnie do środka, po czym zamknął drzwi. Przez nie słyszałam niewiele, a po chwili Dae otworzył bagażnik i słyszałam o wiele więcej.

F(Fani): Możemy z wami chwile porozmawiać?

Dae: Jasne. Mam nadzieje że się nie obrazicie jak będziemy podczas rozmowy pakować zakupy.

F: Nie, a może wam pomóc?

Taeyang: Damy sobie radę.

F: Taeyang Oppa, masz dziewczynę?

Taeyang: Skąd ten pomysł?

F: Krążą plotki że jesteś w związku z Minzy z 2NE1.

Taeyang: To tylko plotki nie są one prawdziwe. Mogę was o tym zapewnić.

F: G-D Oppa to prawda że Aoi i Vernon z Seventeen są razem?

G-D: Nie i nigdy nie będą.

F: Czemu?

G-D: Nie sądzicie że to z kim jest czy nie to jest tylko i wyłącznie prywatna sprawa Aoi. Jak i również to się tyczy wszystkich idoli?

F: Tak masz racje Oppa, przepraszamy. A możemy wiedzieć czy planujecie comeback?

Senguri: Poczekajcie jeszcze trochę, a zobaczycie nad czym tyle czasu pracujemy.

F: T.O.P Oppa, czy planujesz w tym roku iść do wojska?

T.O.P: Jak na razie o tym nie myślę, ale wiem jedno że pójdę jak tylko skończymy ten projekt.

F: G-D Oppa, czy planujecie comeback zespołu B.A.S?

G-D: Gdy tylko każdy z członków naszego zespołu będzie miał czas. To weźmiemy się za kolejny album, ale jak na razie nikt z nas nie ma czasu.

F: Rozumiem i czekamy na wasz comeback jak i B.A.S. Również chcemy płytę od ciebie.

G-D: Miło nam to słyszeć że mamy w was wsparcie.

Senguri: Przepraszamy was, ale chcielibyśmy już wrócić do dormu i odpocząć.

F: Miłego wieczoru.

Senguri: Wam również życzymy miłego wieczoru i mamy nadzieje że wrócicie całe do domu. - Wsiedli do samochodu i po chwili odjechaliśmy.

G-D: W końcu.

Aoi: To było słodkie.

Dae: Też się z tobą zgodzę, ale po jakimś czasie to się robi męczące.

T.O.P: Mam nadzieje że nie będzie Hyorin.

Aoi: Czemu ty tak jej nie lubisz?

Dae: To proste zjadła jego ulubione ciastka.

Aoi: Serio!?

T.O.P: No co!?

Aoi: Nic. -Obok mnie siedział Senguri, więc się oparłam o jego ramie. Po chwili zasnęłam. Obudziłam się jak podjechaliśmy na podjazd.

G-D: Mała idź spać.

Aoi: Nie ma takiej opcji pomogę wam. - Podeszłam do bagażnika i wzięłam z niego 2 reklamówki i poszłam do dormu, a po chwili weszłam do kuchni, w której była Hyorin. - Hejka.

Hyorin: O hej.

Aoi: Była byś tak miła i rozpakowała byś zakupy?

Hyorin: Jasne. - Wyszłam z kuchni gdzie wychodząc minęła Taeyang'a i T.O.P. Udałam się po kolejne zakupy zostały tylko 2 reklamówki, więc je wyjęłam i postawiłam na ziemi. Zamknęłam bagażnik, a po chwili wyciągnęłam kluczyki z stacyjki i zamknęłam samochód. Wróciłam się po reklamówki i udałam się z powrotem do środka, gdy tylko zamknęłam drzwi frontowe zakupy zabrał ode mnie Smok.

Aoi: Ej sama mogłam je zanieść.

G-D: Tak, tak idź do siebie.

Dae: Jak coś mam cię budzić na kolacje!?

Aoi: Nie jestem zmęczona, więc nie zasnę. Po prostu zawołaj!

Dae: Oki! - Zdjęłam buty i założyłam kapcie poszłam do swojego pokoju i wzięłam piżamę, po czym udałam się do łazienki gdzie się wykąpałam i się ubrałam w kigurumi misia. Gdy wyszłam z łazienki zobaczyłam że mam wiadomość na telefonie. Wiadomość była od...

Seul miasto marzeńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz