Rozdział 78

410 28 3
                                    

Wer: Więc chłopacy chcą byś... Napisała im piosenkę.

Aoi: Jesteście pewni żebym to ja ją napisała?

Leo/Ravi: Tak.

Aoi: No dobra.

Leo: To chodźmy do studia.

N: A my jedziemy do dormu.

Aoi: Moment ja w dormie mam jakąś piosenkę dla dwóch osób brakuje tam tak naprawdę tytułu. Kiedy chcecie wydać piosenkę?

Ravi: No najlepiej było by nagrać ją w tym tygodniu ale...

Aoi: Chodźcie do dormu BigBang.

Leo: Dobra chodźmy.

N: Podwieziemy was.

Aoi: Poczekajcie chwile muszę zapytać czy ktoś jest w dormie bo ja nie mam kluczy.

Wer: Jak to możliwe?

Aoi: No normalnie zawsze jestem z nimi. Nie były mi potrzebne klucze, bo nie wracałam wcześniej niż chłopacy.

N: Dobra dzwoń.

* Rozmowa Aoi & G-D *

G-D: Mam po ciebie już przyjechać?

Aoi: Nie mam pytanie jest ktoś w dormie?

G-D: Tak.

Aoi: To tyle chciałam.

* Koniec Rozmowy *

Aoi: Możemy już jechać.

Wer: No to w drogę. - Po kilku minutach byliśmy pod dormem ja, Ravi i Leo wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się w stronę wejścia. Weszliśmy do środka. Gdy przechodziliśmy przez salon zatrzymał nas głos G-D.

G-D: O co chodzi?

Aoi: Chłopaki chcą bym napisała im piosenkę, ale ja u siebie na górze mam już jakąś piosenkę. Tylko nie ma tytułu, więc muszę ją znaleźć.

Daesung: O Hejka zjecie z nami obiad.

Aoi: Ja podziękuję.

Leo/Ravi: My...

G-D: Zjedzą, więc zrób więcej o 2 talerze.

Aoi: Ale...Eh...Idziecie ze mną czy zostajecie z nimi?

Leo: Ja pójdę z tobą.

Ravi: A ja tu zostanę. - Jak powiedzieli tak i było. Ravi został w salonie, a ja z Leo poszłam do pokoju.

Leo: Gdzie możesz mieć ten tekst?

Aoi: Wszystkie teksty mam w tej szafce. - Podeszłam do szafki i ją otworzyłam. Wyleciało z niej masa kartek z tekstami piosenek.

Leo: O matko, aż tyle tego masz?

Aoi: Niestety.

Leo: To skąd będziemy wiedzieć że to ten tekst skoro nie ma tytułu.

Aoi: Jeżeli się nie mylę to powinny być na niej gwiazdki.

Leo: Rozumiem.

Aoi: To ty poszukaj tekstu, a ja poszukam podkładu. Muszę iść od kogoś pożyczyć laptop. Zaraz wracam.

Leo: Dobra. - Zeszłam na dół do salonu gdzie siedział prawie cały zespół BigBang i Ravi. Czemu prawie cały? A temu że Daesung jest w kuchni.

T.O.P: Witaj kocico.

Aoi: Witaj kocie. Mam pytanie do was.

BigBang: To pytaj.

Aoi: Który z was będzie tak miły i użyczy mi swojego laptopa hm?

G-D: Omo wiedziałem że o czym zapomniałem.

Aoi: O czym?

G-D: Nie ważne.

Taeyang: Idź weź mój. Jako chyba jedyny nie mam hasła. 

Aoi: Dziękuję. - Podbiegłam do niego i go przytuliłam, po czym pobiegłam do jego pokoju. Gdy weszłam do środka od razu w oczy rzucił mi się jego laptop. Wzięłam go jak i ładowarkę. Wróciłam do mojego pokoju, gdzie Leo nadal szukał tekstu piosenki. - Już jestem.

Leo: Kobieto ty masz tu tyle świetnych piosenek czemu one jeszcze nie wyszły na światło dzienne.

Aoi: Nie przesadzaj. - Usiadłam na łóżku i włączyłam laptop Taeyang'a, gdy laptop się włączał ja podeszłam do biurka w celu znalezienia pendrive. Na moje szczęście leżał na wierzchu ten którego szukałam z napisem "bez nazwy". Na nim mam podkłady do piosenek, do których nie mam tytułów. Z pendrive wróciłam do laptopa i go podłączyłam i tu się zaczynają schodki, który to może z nich być.    

Leo: Chyba znalazłem. - Podał mi tekst.

Aoi: Tak to to. - Na końcu tekstu było napisane jaki plik jest odpowiedni  podkładem, po kilku chwilach znalazłam odpowiedni plik przerzuciłam go na pulpit. - Masz może pendrive?

Leo: Ja nie mam, może Ravi ma.

Aoi: Pójdę go zapytać. - Wyszłam z pokoju i zbiegłam na dół.

Daesung: Dobre wyczucie czasu zaraz będzie gotowe jedzenie.

Aoi: Ravi masz może pendrive?

Ravi: Mam trzymaj. - podał mi wspomnianą rzecz.

Aoi: Dzięki.

Daesung: Zaraz macie zejść na dół!

Aoi: Dobrze. - Wbiegłam z powrotem na gorę i do pokoju. - Leo zostaw to potem posprzątam.

Leo: Daj mi już dokończyć. To tylko kilka sekund zajmie.

Aoi: No dobra. - Usiadłam na łóżku i przerzuciłam piosenkę na pendrive Raviego.

Leo: Widzisz  już jest posprzątane.

Aoi: Dzięki, trzymaj. - Dałam mu tekst piosenki i pendrive Raviego. Wyłączyłam laptopa i go wzięłam tak ja i ładowarkę. - Idź na dół do jadalni, a ja odniosę laptop i zarz przyjdę.

Leo: Dobra. - Wyszliśmy z pokoju. Leo poszedł na dół, a ja do pokoju Taeyang'a. Weszłam do środka, odłożyłam to co wzięłam na miejsce i poszłam do jadalni.

Daesung: Siadajcie już do stołu. Smacznego.

Aoi: Smacznego. - Dzisiaj Daesung zrobił spaghetti. Zjedliśmy obiad. Leo z Ravi powiedzieli że będą się zbierać. - Czekajcie chce poznać tytuł.

Ravi: Whisper. - Po wiedział to tak cicho, że ledwo go usłyszałam.

Leo: Skoro już wiesz to my idziemy. Do zobaczenia.

BigBang/Aoi: Pa.

G-D: Aoi ubieraj się jedziemy do...

Seul miasto marzeńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz