Rozdział 67

435 31 4
                                    

Tą osoba okazał się...G-D. No nie dlaczego.

G-D: Jak ja się cieszę że już wróciłaś i jesteś cała i z... - Spojrzał na moją rękę, na której miałam jeszcze szwy. - Co ci się stało!?

Aoi: Nic.

G-D: Jak to nic, czemu ja nic o tym nie wiem!

Aoi: Spokojnie.

G-D: Żadne spokojnie.

(?): Aaaaa to nasz Oppa!!

Aoi: Powinniśmy zacząć biec.

G-D: Masz racje, chodź. - W jedną rękę złapał moją walizkę a w drugą moją rękę i zaczęliśmy biec do samochodu. Po kilku minutach byliśmy już w samochodzie. - Taeyang ruszaj już!

Taeyang: Już jadę.

Aoi: Smoku możesz mnie już puścić?

G-D: Jasne. Przepraszam.

Aoi: Nic się nie stało.

G-D: Żadne z szwów nie pękł?

Aoi: Nie.

G-D: To dobrze. Kiedy masz...

Aoi: Za tydzień.

T.O.P: Musimy jechać do wytwórni.

Daesung: Aoi, jedziesz z nami?

Aoi: A co mam innego robić? Smoku przekazałeś dla Black Pink?

G-D: Tak są w trakcie ustalanie choreografii.

Aoi: Będę mogła do nich zajrzeć?

G-D: Jeżeli powiesz co se zrobiłaś.

Aoi: Upadłam na rozbite szkło.

Seungri: Nic więcej się nie stało oprócz ręki?

Aoi: Nic.

T.O.P: Aoi chodzisz z Jay Parkiem?

G-D: Skąd ten pomysł T.O.P?

T.O.P: Patrz. - Pokazał Twittera na którym co drugie zdjęcie to ja z Jay.

G-D: No więc słuchamy jesteście razem?

Aoi: Nie.

Taeyang: To co was łączy bo na zdjęciach wyglądacie na szczęśliwą parę.

Aoi: Jesteśmy przyjaciółmi nic więcej.

Daesung: Jesteś pewna że nic więcej.

Aoi: Tak.

Taeyang: Już jesteśmy.

Aoi: To jak smoku mogę iść?

G-D: Jasne idź.

Aoi: A...

Seungri: Są na 2 piętrze.

Aoi: A wy...

Daesung: A my jedziemy na 4, więc chodź.

Aoi: Dziękuję.

BigBang: Oooo.

T.O.P: Nasz kociak się zawstydził.

Aoi: A już myślałam że zapomniałeś.

Seul miasto marzeńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz