Rozdział 5

2.8K 264 0
                                    

  *Ethan*
Zatrzaskując za sobą frontowe drzwi mojego domu, ruszyłem w stronę pokoju niestety nawet nie doszedłem na schody. Powód? Rodzice. Wiedziałem o czym chcą ze mną "rozmawiać" a raczej przekrzykiwać jedno przez drugie. Ojciec by wrzeszczał a matka próbowała go uspokoić. Nie miałem zamiaru brać udziału w tym melodramacie. Machnąłem na nich ręką, czego nawet nie zauważyli. Usłyszałem ciszę po tym jak ustąpił trzask moich drzwi od mojego pokoju. Rzucając plecak w kąt, padłem na łóżko i zasnąłem...

-----------------------------------------
Taki krótki ale kolejny będzie długi.

Zrozumieć Anioła - Dominika LewkowiczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz