Jadłam słodycze. Czuję się z tym tak masakrycznie źle.Nie chodzi tu o same wyrzuty sumienia, ale to uczucie w żołądku jest okropne jagbym co najmniej zjadła plastik.
Zdecydowanie nie polecam.
Ale teraz koniec nie mogę przegrać w wojnie którą sama zaczęłam.
Jak to niektórzy mówią dopóki walczę jestem zwyciescą.
Jutro będzie lepiej. Musi być.
Obiecuję to sobie i wam, że przez cały tydzień nie tknę słodyczy.
Co najważniejsze nie mogę ich jeść przez wzgląd na chorobę, więc robię to dla własnego dobra.**A jak wy się trzymacie?
Jak nastroje przed gwiazdką?Torrance 💕
CZYTASZ
Fit jako tryb życia 💕
No FicciónTo będzie mój pamiętnik żywieniowy. Udokumentowana walka z kilogramami 💪 Mam nadzieję, że mi się uda i może kogoś zmotywuje do zdrowego trybu życia 🍏