*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
Baek: Mama Parka mnie akceptuje!
lulu: Aha.
Mam Ci złożyć gratulacje?
Czy pomóc kopać grób?Baek: Gratulacje.
lulu: No to gratulacje.
Baek: A dziękuję.
Poza tym.
Dalej jesteś u mnie?lulu: Tak dokładnie to w Twoim łóżku.
Baek: Pogodziłeś się z Sehunem?
lulu: Tak.
Baek: A o co poszło?
lulu: Nie pytaj.
Baek: No o co?
lulu: O to, że...
Baek: Że?
lulu: Fochnąłem się na niego.
Baek: Ale za co?
lulu: No nie wiem.
Baek: Co?
lulu: Chciałem sprawdzić, czy mu zależy?
Baek: I sprawdziłeś?
lulu: Tak.
Baek: I co?
lulu: Chyba mu zależy.
Baek: Chyba?
lulu: Powiedział, że mnie kocha i jeśli jeszcze raz go tak zignoruję to spierze mi tyłek.
Baek: Aha.
Nie chcę wiedzieć więcej.lulu: Ale zmieniliśmy pościel!
Baek: Spierdalaj.
Niech Sehun weźmie mój samochód.
Mnie dziś Yeol zawiezie.lulu: Tak jest!
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Mam randkę! lulu: Wy zawsze chodzicie na randki. Baek: Ale dziś mija pół roku odkąd jesteśmy razem! lulu: Czekaj, czekaj... Dziś jest szósty listopad?! Baek: Tak? lulu: O kurwa! Baek: Co? lulu: Moja mama ma urodziny! Baek:... Ty masz t...