*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Idziemy pod prysznic? - Yeol muskał ustami moje ucho. - Co? Porobimy fajne rzeczy. - Obiecywał.
- Yhym. - Podniosłem się. - Kurwa. - Syknąłem.
- Boli? - Yeol naprawdę się martwił. - Coś ci dać kicia?
- Pomóż mi wstać. - Poprosiłem. - I daj coś na ból.
- Chodź. - Podał mi rękę i założył na mnie swoją koszulkę. - Masz.
- Nie dam rady. - Zaprzeczyłem. - Boli.
Westchnął i założył mi bokserki. Wziął mnie na ręce i wyszedł z pokoju.
- Gdzie ty mnie niesiesz? - Zaśmiałem się.
- Do kuchni. - Cmoknął mnie w usta. - Jestem głodny, a ty masz fajny tyłek.
- Co?!
- Nic, nic.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Mam randkę! lulu: Wy zawsze chodzicie na randki. Baek: Ale dziś mija pół roku odkąd jesteśmy razem! lulu: Czekaj, czekaj... Dziś jest szósty listopad?! Baek: Tak? lulu: O kurwa! Baek: Co? lulu: Moja mama ma urodziny! Baek:... Ty masz t...